Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

Kuźnia mało konsekwentnie w tyłach (FOTO)

JAWOR. W 69 minucie dla Orkana podyktowano rzut karny - strzelał Ogórek, a Patryk Borek kapitalne wybronił uderzenie z jedenastu metrów.  Po czerwonej karce i nie obronionym karnym wydało się, że obie drużyny podzielą się punktami. Jednak na Orkan te sytuacje podziałały jak lodowaty prysznic... Kuźnia po raz kolejny zagrała nieźle zawody i po raz kolejny "konsekwentnie" nie zadowoliła się chociażby punkcikiem. Bycie jedną z czterech drużyn bez remisu w rozgrywkach to wątpliwa sława, bo znów trzeba pracować nad wydostaniem się ze strefy spadkowej...

Kuźnia mało konsekwentnie w tyłach (FOTO)

Trener Kuźni Jawor Piotr Przerywacz: - Tak to jest, jak się nie gra konsekwentnie z tyłu. Można było się spodziewać, że Orkan, zespół grający bez jednego zawodnika, będzie szukać szansy gdzieś ze stałego fragmentu gry. Dziś nie byliśmy do końca skoncentrowani, a nauczkę dostaliśmy już wcześniej – rzut karny, niepotrzebny, ale obroniony przez Borka. I już wtedy mogło się skończyć wynikiem 1:0 dla gości. A potem stały fragment gry, rzut rożny, można było zażegnać to. Niestety nasz błąd – to nie może tak być, że zawodnik przeciwnika w polu karnym sam stoi i kończy to bramką. Boli na pewno, że zespół grający w osłabieniu wygrywa spotkanie. Ale tak najczęściej jest, że drużyny które grają bez wykartkowanych zawodników, liczą na jakiś stały fragment i wyjście z kontrą. I trak też zrobiły dziś Szczedrzykowice, wykorzystały nasze zdekoncentrowanie i strzeliły tę jedyną bramkę. I to już kolejny raz, mając sytuację nie korzystamy z tego - jednak jest nam tak ciężko coś strzelić. W okręgówce, gdzie fakt to inny poziom, mając sytuację potrafiliśmy to wykorzystać, a tu w IV lidze nam już o wile trudniej. Z kolej przeciwnik na cały mecz stwarza dwie sytuacje, z czego z jednej strzela nam gola. Brakuje nam punktów, dziś można było chociaż ten jeden wziąć i z niego cieszylibyśmy się.

Trener Orkan Szczedrzykowice Hubert Łysy: - Sezon źle zaczęliśmy przegraną z Apisem, ale to chyba były złego dobre początki. Później już kolejne trzy zwycięstwa w ważnych meczach, z rywalami z którymi powinniśmy robić tak naprawdę punkty plus wygrana w pucharze – z tego się cieszyć. Dwóch beniaminków ścięliśmy, miejmy nadzieję , że gdy przyjedzie do nas za tydzień następny beniaminek również odprawimy go z kwitkiem. Kuźnia dziś zagrała dobry mecz, ale tak naprawdę kiedy Daniel Pawlak zszedł z boiska za 2 żółtą kartkę, to tak naprawdę chłopaków to zmobilizowało. Byliśmy bliżej siebie, ciaśniej graliśmy w obronie i tak naprawdę gospodarze nie stworzyli sobie stuprocentowej sytuacji do zdobycia gola, gdzie my mieliśmy w drugiej połowie tych sytuacji trzy plus niewykorzystany karny. Co prawda mówi się, że niewykorzystane sytuacje się mszczą, ale na szczęście dla nas mieliśmy mieliśmy potem okazje i strzeliliśmy gola, który dał nam zwycięstwo. Tak naprawdę dobra nasza gra obronna zdecydowała o sukcesie. Dzisiejszy strzelec Jarek Gambal to postać która identyfikuje się z naszym klubem i kojarzy się wszystkim z Orkanem, oddaje serce na boisku, choć jest po kontuzji wyszedł na boisko i zagrał bardzo dobre spotkanie. To taki dobry duch drużyny i takich liderów nam trzeba.

Kuźnia Jawor – Orkan Szczedrzykowice 0:1 (0:0)

Bramki: Jarosław Gambal 87`

Czerwona karta : Daniel Pawlak Orkan Szczedrzykowice 42` (za 2 żółte)

Kuźnia Jawor : Patryk Borek, Emilian Borek, Przemysław Wiśniewski, Kamil Dunaj, Przemysław Piec, Kamil Zieliński, Sylwester Dworakowski, Robert Kruczek, Rafał Majka, Dawid Duda (Alan Żądło 71`), Sylwester Suchecki (Bartosz Karbowiak 60`)

Orkan Szczedrzykowice : Damian Wójcik, Daniel Pawlak, Michał Pawlaczyk, Jakub Stettler, Maciej Zasadni (Emanuel Karwecki 60`), Kacper Skotarczyk (Sebastian Burda 46`), Łukasz Filipiak (Mikołaj Ułasiewicz 90`), Dominik Medyński, Jarosław Gambal, Dariusz Tas (Mateusz Kułbuc 70`), Marcin Ogórek.

Fot. Ewa Jakubowska

{gallery}galeria/sport/28-09-19-Kuznia-Jawor-Orkan-Szczedrzykowice-fot-ewa-jakubowska{/gallery}

Powiązane wpisy