Dubowski przerwał serię Kuźni (FOTO)
JAWOR. Zakończyła się piękna seria piłkarzy Kuźni Jawor. Seria spotkań bez porażki trwała od 1 października ub. roku kiedy to jaworzanie przegrali w Księginicach. Po dokładnie 6 miesiącach bez porażki jaworzan zatrzymał Tomasz Dubowski z Górnika Złotoryja pokonując Patryka Borka w 86 minucie meczu. Mecz w Jaworze, ale to złotoryjanie byli gospodarzem meczu. - Nikt nie mówił, że piłka jest sprawiedliwa. Piłka to taka gra, w której wygrywa ten kto trafia do bramki rywali - krótko ocenił Mirosław Zieleń szkoleniowiec Górnika.
Jaki to był mecz? Mecz walki, ale sporej dawki przyzwoitej taktyki w wykonaniu obu zespołów. Widać było, że trenerzy: Marcin Dudek i Mirosław Zieleń mieli pomysł na ten mecz. Był to mecz indywidualnych pojedynków. Dubowski walczył z Emilianem Borkiem, Bartosz Haniecki z Boberem itp. Złotoryjanie nie byli oryginalni i skupili się na uważnym zamurowaniu swojego przedpola. Kuźnia atakowała, stwarzała sytuacje, ale albo brakowało szczęścia, może umiejętności a Łuniewski w bramce nie stał od parady. Mecz liderów czyli starcie Bagińskiego z Dudzicem akurat nie było ozdobą meczu. Meczu, w którym bohaterami były DRUŻYNY a nie indywidualności.
Do niedzielnego popołudnia Górnik będzie liderem legnickiej klasy okręgowej. Kuźnia ? Wbrew pesymistom nie powiedziała ostatniego słowa w walce o awans.
Górnik Złotoryja - Kuźnia Jawor 1:0(0:0)
1-0 Dubowski 86 min
Górnik: Łuniewski - Czaja, Horbacz, Kufel, Franczak - Nowosielski, Dudzic, Haba, Haniecki - Sułek( 22 min Noga). - Dubowski.
Kuźnia : P.Borek - E.Borek, Dunaj, Dulęba( 65 min.Duda), Dworakowski - Grabarczyk( Kurzalewski), Bober, Kruczek,Janoś( 86 min Gwiździał), Wiśniewski - Bagiński.
Fot. Malwina Martyniak
{gallery}galeria/sport/01-04-17-kuznia-jawor-gornik-zlotoryja-fot-malwina-martyniak{/gallery}