Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

Kenijczycy pobiegną śladem Tatarów

LEGNICA. I Bieg Bitwy Pod Legnicą 1241 jeszcze się nie odbył, a jest już o nim głośno. Przede wszystkim na kilka dni przed biegiem praktycznie kończą się wolne miejsca na liście startowej. Po drugie obsada. Na malowniczej trasie z Legnicy do Legnickiego Pola pobiegnie 4 znakomitych biegaczy z Kenii, których wyniki czasowe uzyskiwane w maratonach i półmaratonach nakazują w czarnoskórych biegaczach upatrywać faworytów biegu. Pobiegną też Amerykanie, Niemcy i Włoch. Kto stawi czoła międzynarodowej koalicji biegaczy? Na pewno mocna ekipa OLAWSA Złotoryja z Anną Ficner i Robertem Kuriatą. - Dla nas ten bieg jest już wielkim sukcesem z innego powodu - mówi Dariusz BALA ze Stowarzyszenia ZAWISZA, organizatora półmaratonu. - Na liście startowej figuruje ponad 190 nazwisk legniczan. To znaczy, że Legnica jest już miastem ROZBIEGANYM!.

Kenijczycy pobiegną śladem Tatarów

Start w niedzielę 10 kwietnia o godzinie 10.

- Bieg rozpocznie się spod Zamku Piastowskiego z udziałem oprawy rycerskiej, po czym wyruszy na trasę prawdopodobnego przemarszu wojsk polskich w kierunku Koskowic, głównymi ulicami miasta - dodaje Agnieszka BALA. - Zakończenie biegu będzie w Legnickim Polu - miejscu upamiętnionym Muzeum Bitwy. Bieg odbędzie się zgodnie ze standardami tego typu imprez: elektroniczny pomiar czasu, nagrody dla zwycięzców, pakiety startowe dla każdego uczestnika, zabezpieczenie medyczne i wstrzymany ruch kołowy na trasie.

Trasa półmaratonu jest bardzo malownicza i... trudna. Z centrum miasta kilkuset biegaczy pobiegnie w kierunku osiedla Piekary. Przed wiaduktem "peleton" skręci w kierunku na Bartoszów by ul. Sudecką obiec osiedle Piekary i wybiec na Ziemnice. Tam zacznie się kilkukilometrowy teoretycznie łagodny podbieg pod Grzybiany. Z Grzybian wokół jeziora Koskowickiego biegacze zbiegną w dół, przetną drogę do Kłębanowic kierując się do Taczalina. Na peryferiach Taczalina skręt w prawo na Księginice i kilkukilolmetowy "finisz" w kierunku Legnickiego Pola.

Na liście startowej wiele znanych nazwiska biegających dlatego, bo lubią, ale i osiągających w kolejnych biegach coraz lepsze czasy. Pobiegnie Marek DŁUBAŁA z Lubina, który jest organizatorem Biegowego Grand Prix Zagłębia Miedziowego a dwa tygodnie później organizuje Bieg Papieski. Jest na liście startowej "złotoryjskie żądło" czyli Mirosław KOPIŃSKI, twórca Biegu Szlakiem Wygasłych Wulkanów czy Krzysztof FURTAK czyli człowiek, który bieganie wokół Mont Blanc ma w małym paluszku. Oczywiście na trasie biegu nie mogło zabraknąć Rafała JURKOWLAŃCA, prezesa legnickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, który skutecznie ściąga kolejnych inwestorów i ma jeszcze czas i ochotę na bieganie. Jest Emilian BERA, burmistrz Jawora, któremu skutecznie udaje się rozbiegać Jawor. Skutecznie, bo na liście startowej jest wielu jaworzan, także radnych. Udział w legnickim półmaratonie to kolejny ostry trening dla Małgorzaty ŚWIATŁOŃ, koszykarki Ekonoma, znakomitej pływaczki i biegaczki. Trening, bo latem pani Małgorzata chce wygrać I triathlon złotoryjski organizowany jako część Biegu Wulkanów. I tak można by bez końca wymieniać kolejne nazwiska startujących, bo w większość są to co prawda amatorzy, ale amatorzy z wynikami zawodowymi osiąganymi podczas kolejnych startów i przede wszystkim kochającymi bieganie. Honorowym starterem będzie Stanisław JAWORSKI, ojciec chrzestny biegania w Legnicy.

- Szykuje się fantastyczna impreza i już wiemy, że będzie to impreza cykliczna - dodaje Dariusz BALA. - Impreza promująca bieganie i Legnicę. Od strony sportowej na pewno będzie to szybki bieg. Wspomniani biegacze z Kenii lubią narzucić ostre tempo biegu i generalnie kończą półmaratony z czasem godzina siedem, osiem minut.

Dodajmy iż organizatorzy przygotowali bogaty blok wydarzeń towarzyszących biegu. Zarówno na starcie, jak i na mecie w Legnickim Polu. Główną nagrodą jest najnowszej generacji olbrzymi podgrzewacz wody firmy Winkelman. Czy podgrzewać będzie wodę w rodzinnej miejscowości Kenijczyków? Oprócz WINKELMANA, imprezę wsparły: MPK spółka z o.o z Legnicy, Legnicka Specjalna Strefa Ekonomiczna, firma DOPAK, Wróbel Mazda Lubin i Urząd Miasta w Legnicy.

Powiązane wpisy