Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

Zwycięska Sparta. Falstart Kuźni! (FOTO)

RUDNA. Biorąc pod uwagę wyniki osiągane podczas letnich sparingów Kuźnia Jawor uchodziła za zdecydowanego faworyta meczu ze Spartą Rudna. Okazało się, że prężenie muskuł jest dobre, ale wyłącznie na siłowni. Na boisku decydują detale typowo piłkarskie. W tych minimalnie lepszy był beniaminek klasy okręgowej wygrywając 2:0 (0:0) po bramkach Kochmana i Białego... - Na pewno nie zwariujemy po tej wygranej, bo znamy swoje miejsce w debiutanckim sezonie - przyznał Robert MALAWSKI, trener Sparty.

Zwycięska Sparta. Falstart Kuźni! (FOTO)

Trener Sparty Robert Malawski :– Cieszy fakt, że wygraliśmy z Kuźnią. To bardzo młody, wybiegany zespół, dobrze grający piłką, potrafiący często skonstruować fajne akcje. Ale widać, że brakuje im jeszcze doświadczenia. U nas w drużynie inaczej to wygląda – przeplata się doświadczenie z młodością. Nasi młodzi zawodnicy przy starszych nabrali już trochę charakteru i jak widać na boisku uzupełniamy się nawzajem. Nasze przygotowanie letnie do tego sezonu nie było tak do końca prawidłowe. Na treningach szfankowała frekwencja, co skutkowało dziś brakiem siły. Konsekwencją tego w ustawieniu po 30 minutach meczu zapanował chaos. Wtedy widać to było zwłaszcza w środku pola, kiedy przeciwnik z łatwością wchodził w nas. Każdemu z naszych w środku pola brakowało 4 – 5 metrów do pokrycia i praktycznie każdy środkowy pomocnik drużyny przeciwnej mógł swobodnie przyjąć piłkę, odwrócić się i zagrać piłką gdzie chciał. Tę dominację Kuźni szczególnie było widać właśnie w środku pola, co też później przenosiło się na boki. Gubiliśmy koncentrację, nie było krycia i asekuracji i przeciwnik osiągnął na moment przewagę. Później zmieniliśmy styl gry, ustawiliśmy się całkowicie na kontratak, cofnęliśmy się na swoją połowę co przyniosło dobre efekty. Stwarzaliśmy sytuację, czy z jednej czy z drugiej strony, również środkiem np. napastnik Wingret czy Stachów miał dobrą okazje do strzału na bramkę. To wszystko było konsekwencją tego, że cofnęliśmy się i wychodziliśmy z kontratakiem. Mogliśmy ten wynik powiększyć bo piłka trafiła z trzy razy w poprzeczkę, słupek. Ale i Kuźnia miała dogodne sytuacje, jednak jako młodemu zespołowi zabrakło chłodnej głowy przy ich wykończeniu . Również ładnie wchodzili środkiem, prostopadłymi piłkami, ale jednak zabrakło doświadczenia w końcówce akcji .Tym bardziej raduje fakt, że mimo takiej dyspozycji zawodników walką do końca dali jednak radę wygrać z Kiźnią. Chciałbym im podziękować za ich postawę i walecznośc.

Trener Kuźni Dudek Marcin : - Po dzisiejszym meczu mogę powiedzieć, że Rudna ma bardzo ciekawy zespół , w składzie którego jest sporo doświadczonych zawodników i wiedzą jak grać. Dziś przegraliśmy zasłużenie. Na usprawiedliwienie tej porażki mogę jedynie powiedzieć, że zagraliśmy bez czterech graczy z podstawowego składu. Miałem dziś spory kłopot z wystawieniem kadry na ten inauguracyjny mecz sezonu. Dlatego szanse zagrania w podstawowym składzie dostali inni zawodnicy. Mieli sposobność wykorzystać swoje wejście na boisko, ale niestety tak się nie stało. Według mnie pierwsza polowa była wyrównana, były różne fazy gry z przewagą każdej drużyny. Pod sam koniec tej części spotkania chwilowo osiągnęliśmy minimalną przewagę, ale nie przerodziło się to na sytuację podbramkowe czy stuprocentowe. W drugiej połowie dostaliśmy bramkę po jednym z wyjść zespołu Rudnej – piłka poszła na lewe skrzydło, zawodnik ich nie miał asekuracji dostatecznej, podłączył się kolejny zawodnik drużyny przeciwnej – zagrali składną akcję i zdobyli bramkę. I to był cios dla nas, bo dawno już nie przegraliśmy. Staraliśmy się po tej akcji wynik wyrównać, kilka sytuacji udało nam się stworzyć, ale nie przerodziło się to na bramkę. Popełniliśmy dziś dużo błędów w obronie. Już po pierwszej połowie widzieliśmy, że przeciwnik często piłkę kieruje na lewy sektor boiska, skąd potem była przeprowadzona akcja zakończona golem, ale zlekceważyliśmy ten element. Doświadczony zawodnik wykorzystywał brak asekuracji, czego skutkiem były stracone bramki. Nie robimy z tej porażki tragedii, bo to początek sezonu, ale jeśli mamy wyższe cele, to jednak w takich meczach trzeba pokazać swoja wartość i jakość gry. Do tej pory przez większość meczy byliśmy zespołem dominującym, a dziś tu tak nie było. Zespołem lepszym była na pewno Rudna.

Dla Sparty był to powrót po 4 latach do klasy okręgowej. Po awansie rewolucji kadrowej nie było, bo trener Robert Malawski uznał, że szansę powinni dostać, ci którzy awans wywalczyli. 

Maciej KIJEWSKI, golkiper Sparty, bramkarz z ekstraklasową przeszłością: - Kuźnia zagrała fajny mecz, widać, że potrafią grać, mają potencjał, ale dzisiaj to my strzeliliśmy dwie bramki. Wygrała rutyna i doświadczenie w naszej drużynie. W pierwszej połowie może więcej z gry mieli goście, ale wg. mojej oceny kilku zawodników w Sparcie nie uporało się na czas z tremą, a ponadto my już tak mamy, że rozkręcamy się dopiero w drugiej połowie. Jak zdobyliśmy gola widziałem, że goście wyglądali jak bokser w ringu po nokaucie. I potem mieli taką dobrą okazję na remis, ale wyciągnąłem piłkę zmierzającą w okienko i w tym momencie widziałem jak z Kuźni zeszło powietrze. Ale moim zdaniem mimo tej porażki Kuźnia powalczy o awans. Mają kilku zawodników z papierami na granie wyżej. Nam na pewno nie ułatwiło zadanie, że zagraliśmy bez trzech zawodników, ale dzięki determinacji, woli walki powrót do okręgówki dla Sparty okazał się zwycięski.

GUS Sparta Rudna - Kuźnia Jawor 2:0 (0:0)

Bramki : Kochman Mateusz 58`, Biały Dawid 90`+3`

Sparta : Kijewski Maciej, Walczak Arkadiusz, Walasek Daniel, Książek Dawid, Kochman Mateusz, Wojeński Piotr (Walasek Henryk 71`), Dobek Jakub ( Waszkiewicz Piotr 90`), Biały Dawid, Malawski Robert, Wingret Łukasz (Siwak Hubert 65`), Stachów Łukasz (Glazer Dominik 62)

Kuźnia: Borek Patryk, Kurzelewski Kamil, Borek Emilian, Piec Przemysław, Dunaj Kamil, Janoś Kamil, Grabarczyk Kacper (Smyk Wojciech 78`), Dworakowski Sylwester, Bagiński Marcin, Bruliński Mateusz (Gwiździał Bartłomiej 46`), Wiśniewski Przemysław

 Fot. Ewa Jakubowska

{gallery}galeria/sport/13-08-17-sparta-rudna-kuznia-jawor-fot-ewa-jakubowska{/gallery}

Powiązane wpisy