Świerczok pogrążył Górnika (FOTO)
LUBIN. Piłkarze KGHM Zagłębia Lubin po bardzo emocjonującym meczu 12. kolejki Lotto Ekstraklasy pokonali Górnika Zabrze 3:2. Bramki dla Miedziowych strzelali Jakub Świerczok (dwie) oraz Bartłomiej Pawłowski. To był mecz złotej polskiej jesieni. Ponad 11 tysięcy widzów na trybunach, cudowna pogoda i wielkie emocje na boisku. Był gol na 2:2 strzelony przez zabrzan (Kurzawa), ale nie uznany po VAR-wskiej konsultacji. Po 12-ej serii spotkań, ekstraklasowej tabeli z dorobkiem identycznym 22 punktów przewodzą: Lech, Górnik i Zagłębie.
Mecz dla gości zaczął się fatalnie - już na początku Jakub Świerczok powinien wyprowadzić Zagłębie na prowadzenie. Zawodnik Górnika nie trafił w piłkę po długim podaniu w kierunku napastnika miejscowych, przez co snajper Miedziowych znalazł się w sytuacji sam na sam z Tomaszem Loską. Bramkarz gości wyszedł jednak z tego pojedynku obronną ręką. Kilka minut później Górnik został skarcony i to w sposób, w jaki do tej pory to on karcił rywali - szybką, efektowną kontrą. Trójkową akcję Jagiełło - Świerczok - Pawłowski wykończył ten trzeci. Zabrzanie zostali więc zmuszeni, by zrezygnować ze swojego ulubionego sposobu gry, czyli oddania piłki rywalowi.
- Faktycznie po moim golu mecz się otworzył, ale Jagiełło ze Świerczokiem dokładnie rozklepali obrone gości a ja tylko dostawiłem nogę - mówił Bartłomiej PAWŁOWSKI. - Mecz nie był łatwy, bo Górnik agresywnie sie bronił i każdy nasz błąd był dla gości okazją do kontry. Właściwie dopiero po trzeciej naszej bramce byłem spokojny o końcowy wynik. Teraz zagramy z Piastem z zespołem, który ma nóż na gardle, ale jak ma się wsparcie w takiej widowni jak w Lubinie to trzeba sobie wysoko zawieszać poprzeczkę.
Górnik miał swoj pomysł na Miedziowych. Kontry i stałe fragmenty gry. I z obu zabrzanie strzelili gole co sztabowi trenerskiemu Miedziowych z pewnościa da sporo do myślenia. Zagłębie wygrało bo wygrac musiało z kilku powódów. Po pierwsze to Bartosz KOPACZ, który sprowadził do parteru hiszpańskiego matadora Angulo. Drugoi powód wygranej to Jakub ŚWIERCZOK. Zawodnik, który, który systematycznei odradza się w Lubinie i ktory byc może właśnie z Lubina wyruszy na kolejny podbój piłkarskiej Europy. Ale nie mamy nic przeciwko temu aby najpierw na europejskie salony czy to przez ligę czy to przez Puchar Polski wprowadził Zagłębię.
Po przerwie mecz wyrównał się, ale goście mieli wielki problem z wypracowaniem sobie klarownych okazji do zdobycia gola. A Miedziowi grali po prostu mądrze panując nad każdym milimetrem zielonej murawy
Piotr Stokowiec, trener KGHM Zagłębia: - Nie powiem nic odkrywczego, stwierdzając, że to był bardzo ciekawy mecz. Cieszę się tym bardziej, że pojawiła się rekordowa liczba kibiców. Mogą być zadowoleni - 5 goli, widowiskowa gra. Ostatnimi czasy nie skupialiśmy się na niczym innym, niż na stałych fragmentach. Ale wiedzieć to jedno, a realizować to drugie - Górnik naprawdę robi to bardzo dobrze. Bardzo cieszę się z trzech punktów. A pierwsza bramka - kibice mogą być z niej dumni. Zapraszam na kolejne spotkania!
Marcin Brosz, trener Górnika Zabrze: - To było bardzo ciekawe widowisko, były emocje, niezłe tempo i dużo składnych akcji. Mogliśmy niektóre rzeczy inaczej rozgrywać. Po pierwszej połowie zdawaliśmy sobie sprawę, że gra na zero z tyłu jest kluczem do dobrego wyniku. Mój zespół walczył do końca i szkoda, że jeszcze ten mecz trochę nie potrwał. Taka jest piłka. Takie spotkania są dla nas bolesne, ale musimy się jeszcze uczyć, by być lepszym zespołem.
Zagłębie Lubin - Górnik Zabrze 3:2 (2:1)
1:0 - Bartomiej Pawłowski, 7'
1:1 - Micha Koj, 26'
2:1 - Jakub Świerczok 42'
3:1 - Jakub Świerczok 74'
3:2 - Mateusz Wieteska 90'
Zagłębie: Polacek - Guldan, Kopacz, Jach - Woźniak (80' Todorovski), Matuszczyk, Jagiełło (67' Janoszka), Kubicki, Balić (70' Tosik) - Pawłowski, Świerczok. Trener: Piotr Stokowiec.
Górnik: Loska - Wolniewicz, Wieteska, Suarez, Koj - Kądzior (76' Urynowicz), Matuszek, Żurkowski (83' Grendel), Kurzawa - Ł. Wolsztyński (76' Ledecky), Angulo. Trener: Marcin Brosz.
Fot. Ewa Jakubowska
{gallery}galeria/sport/15-10-17-zaglebie-lubin-gornik-zabrze-fot-ewa-jakubowska{/gallery}