K.Piątek na Stamford Bridge? Chelsea pracuje nad listą Sarriergo!
Dokonania strzeleckie Krzysztofa Piątka przykuwają uwagę mocnych marek z najsilniejszych europejskich lig. Doniesienia z Wysp Brytyjskich brzmią o tyle interesująco, że świetnie radzącą sobie od początku sezonu Chelsea ma wyraźny problem z jakością swoich „dziewiątek”. Niewątpliwie, taki klub z Premier League, stać na wydanie ponad 30 milionów funtów na skutecznego i cały czas młodego napastnika.
Chelsea chce wesprzeć świetny start sezonu Maurizio Sarriego, przez szturm na rynku transferowym i podpisanie kontraktu ze środkowym napastnikiem w styczniu.- donosi Daily Mail. Na szczycie listy życzeń Sarriego, który do niedawna z sukcesami prowadził Napoli, jest, według angielskiej gazety, Mauro Icardi z Interu, ale w przypadku Argentyńczyka klauzula odstępnego sięga blisko 100 milionów funtów, co nawet potentatowi angielskiej ekstraklasy każe się poważnie zastanowić nad zasadnością takiego ruchu. Chelsea, która w dwunastu kolejnych meczach o stawkę pozostaje niepokonana, może być o tyle zdeterminowana do sięgnięcia po reprezentanta Polski, że wyścig, który zaczął się o byłego napastnika Zagłębia Lubin Krzysztofa Piątka we Włoszech na pewno nie umyka uwadze Sarriego i jego sztabowi. Coraz częściej mówi się we Włoszech, że Napoli jest w stanie zapłacić za Piątka grubo ponad 30 milionów Euro i rozmowy, podobno, mają się już toczyć.
Bulwarówka „The Sun” wymownie zatytułowała swój artykuł: Maur for Mor, twierdzi w nim, że cierpliwość Sarriego do Alvaro Moraty się skończyła i wylicza, że inny napastnik- mistrz świata Olivier Giroud nie trafił w lidze od maja. Według „The Sun” Sarri zdeterminowany jest, aby wzmocnić siłę ognia, co niezbędne jest w walce o mistrzowski tytuł. Także wymieniane są nazwiska: Piątka i Icardiego, według tabloidu w grę może wchodzić także 20-to letni Patrick Cutrone z AC Milan.
Inny tytuł znad Tamizy - Daily Express idzie najdalej, twierdząc, że Sarri będzie chciał uprzedzić swoich byłych pracodawców z Neapolu w wyścigu o Piątka, proponując 40 milionów funtów za wychowanka Lechii Dzierżoniów. Gazeta jednak zestawia transferowe informacje i liczby z cytatem prezesa Genoi Giorgio Perinettiego, który całkowicie wyklucza sprzedaż Piątka w styczniu.