Holender debiutuje, a niemoc trwa (FOTO)
LUBIN. W niedzielne popołudnie w roli pierwszego tymczasowego trenera Zagłębia debiutował Holender Ben van Dael, ale nie było dotknięcia "holenderskiej różdżki". Miedziowi przegrali 0:1 i kontynuują czarną serię 6 kolejnych meczów bez wygranej... Jak długo potrwa niemoc Zagłębia? Tego w klubie nie wie chyba nikt. Jak mówią złośliwi: "tutaj Nawałka nie pomoże" i może dlatego były coach reprezentacji Polski woli futbol chiński niż polską ekstraklapę?
Losy meczu rozstrzygnęły się w 73 minucie. Przed polem karnym po udanym dryblingu faulowany był wprowadzony na boisko Marcin Cebula. Z rzutu wolnego niezwykle mocno uderzał Łukasz Kosakiewicz. Dominik Hładun wprawdzie strzał obronił, ale wobec dobitki Pucki, któremu niestety "asystował" Filip Starzyński, był już bez szans!
W pierwszej połowie Miedziowi grali bezbarwnie i gdyby doszukiwać się pozytywów to kilka akcji duetu: Bohar-Pakulski mogło nielicznej publiczności przypaść do gustu. Ale to Korona sprawiała wrażenie drużyny kontrolującej boiskowe wydarzenia i przesiadującej na połowie gospodarzy. Soriano trafił w łupek, a bliski gola i to dwukrotnie był Możdżeń.
Zagłębie holenderskiego szkoleniowca wyglądało lepiej fizycznie, ale okazało się iż w ofensywie brakuje najzwyczajniej w świecie piłkarskiej jakości. Z początkiem II połowy Miedziowi sprawiali zdecydowanie lepsze wrażenie niż w pierwszych 45 minutach, ale im bliżej było pola karnego tym nogi i głowy piłkarzy miedziowej jedenastki były jakby sparaliżowane.
Po objęciu prowadzenie Korona zamurowała swoje przedpole, ale nijakie Zagłębie jedynie odbijało się się od tego muru. Reasumując: jakieś światełko w ciemnym, mrocznym tunelu miga, ale słabiutko. Lepsza fizyczność, przygotowanie szybkościowe i kondycja to jakieś przesłanki aby pod wodzą Holendra przełamać impas.
Zagłębie Lubin - Korona Kielce 0:1 (0:0)
Bramki: Pucko (73’)
Zagłębie: Hładun – Pakulski (73’ Kopacz), Guldan, Dąbrowski, Balić – Bohar, Jagiełło, Matuszczyk (88' Matras), Pawłowski (81' Sirotov), Starzyński - Tuszyński
Korona: Hamrol – Rymaniak, Marquez, Diaw, Gardawski – Możdżeń (46’ Kosakiewicz), Kovacević, Petrak, Janjić (65’ Cebula), Pucko (79’ Malarczyk) – Soriano
Żółte kartki: Balić, Guldan, Dąbrowski, Tuszyński, Matras - Możdzeń, Soriano, Marquez, Cebula
widzów: 3000
{gallery}galeria/sport/04_11_18_Zaglebie_Lubin_Korona_Kielce_Fot_Dariusz_szymacha{/gallery}