Bramka Zagłębia w ostatniej sekundzie (FOTO)
LUBIN. Region żyje co prawda niedzielnym meczem Miedziowych z Legią Warszawa, ale w sobotnie południe mieliśmy przedsmak sportowych emocji. Rezerwiści Zagłębia pod wodzą trenera Andrzeja Turkowskiego po dobrym spotkaniu zremisowali z rezerwami Lecha Poznań 2:2. Miedziowi przegrywali i remis uratowali w ostatniej sekundzie meczu... Trener Miedziowych wierzy , że po solidnie przepracowanej zimie, drużyna obroni miejsce w 3 lidze!
Trener Andrzej Turkowski: - Wynik dobry 2:2. Przeciwnik godny, w końcu Lech Poznań, doświadczony zespół, dobra młodzież. Nasi piłkarze pokazali dzisiaj, że mają charakter, że chcą grać, chcą wygrywać. Cieszę się z tego. Dużo pracujemy nad grą obronną. Nie ukrywam przecież, że w poprzedniej rundzie zespół grał dosyć poprawnie, ale dosyć łatwo tracił bramki. Chcielibyśmy się tego pozbyć i dużo czasu temu poświęcamy. Dzisiaj też straciliśmy bramkę po rykoszecie. Po dośrodkowaniu nikt nie zabezpieczył środka – życie pokazuje, że nadal musimy nad tym elementem pracować. Jak po dzisiejszej grze widać, charakteru chłopakom nie brakuje, wybiegali cały mecz, doprowadzili do remisu i brawo dla nich za to. Sytuacja w tabeli jest trudna – w tej chwili mamy 9 punktów straty do miejsca, które gwarantowałoby nam pozostanie w III lidze. Zadanie będzie tym trudniejsze, że rozegramy tylko 5 meczów u siebie i aż 10 na wyjeździe. Podejmujemy rękawicę i będziemy walczyć. Jeżeli zespół nadal będzie tak zaangażowany, jeśli będzie współpraca z pierwszym zespołem i nami myślę, że szanse są realne.
{gallery}galeria/sport/20.02.16_zaglebie_Lubin_II_Lech_Poznan_II_Fot_Dariusz_Szymacha{/gallery}
