Ten pierwszy raz Bena van Daela (FOTO)
LUBIN. Zagłębie Lubin pod wodzą holenderskiego szkoleniowca Bena van Daela wygrało swój pierwszy mecz w Lubinie. - Wygraliśmy 3:0 w derbach i muszę powiedzieć, że jest to satysfakcjonujące zwycięstwo. Podstawą sukcesu była pierwsza połowa. Regulowaliśmy tempo gry, takie były założenia. Właśnie w pierwszej połowie, w momencie utraty piłki, atakowaliśmy wysokim pressingiem, były efekty - ocenił pojedynek holenderski coach odbudowujący wizerunek Miedziowego klubu po kacu pucharowym z Morąga i kiepskiej jesieni kiedy trenerem był Mariusz Lewandowski.
Inna sprawa iż Miedź zrobiła bardzo dużo aby punkty zostawić w Lubinie. W szczególności ukraiński golkiper Miedzi Kanibolocki i Adrian Purzycki...Trener Dominik Nowak nie dokonywał "linczu" na swoich zawodnikach. Ale jak przyznał ma wielki żal za brak...walki. - Derby to taki mecz, w którym przyjeżdża się "bić" a nam tego zabrakło.
Trudno Nowakowi nie przyznać racji. DERBY bez chociażby jednej żółtej kartki? Złośliwi mówili iż nieraz na meczach szachowych jest więcej sportowej agresji niż w grze Miedzi...
Derby to już historia. Przeżyjmy to jeszcze raz w fotoreportażu Bożeny Ślepeckiej. Dodajmy iż w przerwie meczu prezes Zagłębia Mateusz Dróżdż nagrodził ratowników górniczych z jednostki ratowniczej w Sobinie.
{gallery}galeria/sport/17-02-19-zaglebie-lubin-miedz-legnica-fot-bozena-slepecka{/gallery}