Damjan Bohar wraca do reprezentacji
LUBIN. - Oczywiście, jestem zadowolony, ale moim zdaniem zawsze może być lepiej. Dążę do tego, aby to pokazać w każdym meczu. Poprzeczkę trzeba zawsze wysoko podnosić. Jestem doceniany i szanowny w klubie, czuję, że się mi ufa. Na razie jestem bardzo zadowolony. - mówił Damjan Bohar w niedawnej rozmowie z Marko Kovačevičem dla dziennika Večer. Pomocnik poświęcił wiele ciepłych słów Zagłębiu, do tego komplementował naszą ekstraklasę i fakt jak jest pokazywana w telewizji. Dobre samopoczucie piłkarza nie dziwi, na pewno ostatnie występy rozbudziły jego ambicje, ale także oczekiwania wobec samego piłkarza idą do góry.
- Występami w Polsce, Bohar zasłużył na powołanie, po prostu, nie mogłem go pominąć. - powiedział na wczorajszej konferencji prasowej Matjaž Kek, selekcjoner reprezentacji Słowenii.
Słoweńcy rozpoczynają eliminacje do Mistrzostw Europy, od meczów z Izraelem i Macedonią Północną.
Cieszy, że zwyżkująca forma skrzydłowego Miedziowych jest dostrzegana i doceniania także poza Polską. Damjan Bohar debiutował w reprezentacji Słowenii niemal 5 lat temu, ale licznik reprezentacyjny zatrzymał się na, zaledwie, jednym występie.
Dobrymi występami w Zagłębiu i liczbami, których nie można ignorować, pomocnik zwraca na siebie uwagę, czego wypadkową jest zaufanie ze strony słoweńskiego selekcjonera. Widać, że Bohar czuje się dużo bardziej komfortowo niż na początku swojej gry w Zagłębiu, widać to przede wszystkim na boisku, ale nie bez znaczenia jest także fakt, że swobodnie można się już komunikować ze słoweńskim internacjonałem.