Miedziowi pozbawili Wisłę złudzeń (FOTO)
LUBIN. Dla Wisły Kraków ostatni mecz zasadniczej fazy ekstraklasy był meczem z kategorii "być albo nie być". Nawet remis mógł dać im prawo gry w mistrzowskiej ósemce. Dla Miedziowych był to mecz o 7 wiosenne zwycięstwo i wzmocnienie kibicowskich apetytów przez decydującą częścią sezonu. Zagłębie nie zawiodło ponad 6000 kibiców pewnie ogrywając gości z Krakowa 3:1 po dwóch trafieniach Tuszyńskiego i jednym Jagiełło. Autorem honorowej bramki dla gości był Jakub Błaszczykowski. Porażka w meczu z Zagłębiem oznacza, że krakowianie będą grać w grupie drużyn walczących o utrzymanie w lidze.
Do składu "Białej Gwiazdy" po kontuzji powrócił Jakub Błaszczykowski, ale to Zagłębie od pierwszego gwizdka dominowali na boisku. W 14 minucie „Miedziowi” przeprowadzili składną akcję, pogubiła się wiślacka obrona i gola na 1:0 zdobył Patryk Tuszyński i na nic zdała się desperacka interwencja Sadloka..
Po kwadransie gry Wisła straciła stopera. Kontuzji doznał Lukas Klemenz i musiał opuścić boisko. Na środek defensywy został przesunięty prawy obrońca Łukasz Burliga, a na jego pozycji na murawie pojawił się Matej Palcić. Goście coraz bardziej przypominali szwajcarski ser z dziurami. Wisła nadal była zagubiona, nie miała sytuacji, a lubinianie potrafili rozwinąć skrzydła w ofensywie. Tak było w 28 minucie, w której wyprowadzili kolejną kontrę w duecie Boar z Tuszyński , a którą celnym strzałem zakończył Filip Jagiełło.
Przed przerwą Miedziowi mieli kolejną szansę – z dystansu w poprzeczkę trafił Bartłomiej Pawłowski, piłka wpadła do bramki po dobitce Saszy Balicia, ale sędzia odgwizdał spalonego. Dodajmy iż w sobotni popołudnie stadion w Lubinie był jednym z czterech stadionów ekstraklasy na ktorych nie przewidziano systemu...VAR. Wisła w pierwszej połowie była bezradna, zakończyła ją bez żadnego celnego strzału.
Po przerwie ponownie lepiej prezentowali się gospodarze i po akcji Savicevicia Błaszczykowski wlał nadzieje w serce kibiców Wisły zdobywając kontaktowego gola. Ale potem wszystko wróciło do normy, czyli mecz toczył się wg. reguł narzuconych przez zespół trenera Bena Van Daela.
W 76 minucie Zagłębie po raz kolejny rozmontowało obronę Wisły. Za pierwszym razem strzał Bohara obronił jeszcze Mateusz Lis, ale już był bez szans przy dobitce Tuszyńskiego. Była szansa na kolejnego gola, ale po uderzeniu Filipa Starzyńskiego piłka odbiła się od słupka...
Po rundzie zasadniczej i zajętym 5 miejscu Zagłębie już za tydzień w Wielką Sobotę rozpocznie walkę o miejsce na podium do którego (3 jest Piast Gliwice) traci raptem 6 punktów...
BEN VAN DAEL - KGHM ZAGŁĘBIE LUBIN:
- Uważam, że pierwszej połowie zagraliśmy w miarę dobrze, udanie pressowaliśmy przeciwnika i stwarzaliśmy sobie sytuacje podbramkowe. Po stracie piłki, przez zbyt dużą odległość między formacjami, zrobiło się niebezpiecznie. Na szczęście przeciwnik w pierwszej połowie nie wykreował sobie zbyt wielu sytuacji podbramkowych, a nasza gra mogła przynieść nam trafienia. W przerwie rozmawialiśmy z zawodnikami, sugerując, że Wisła będzie podejmowała jeszcze więcej ryzyka i trzeba być skoncentrowanym, aby wykorzystać szanse, które pojawią się w momentach przejściowych. W początkowej fazie drugiej połowy, kiedy wypadł Filip Jagiełło, mieliśmy trudny okres - przeciwnik był lepszy i zdobył gola. Po zdobyciu bramki przez krakowian dążyliśmy do tego, aby odpowiednio zorganizować się w obronie, co później się udało. W tych momentach przejściowych Wisła zostawiła nam dużo przestrzeni i dzięki temu strzeliliśmy trzecią bramkę. Wciąż mamy dużo rzeczy do poprawy, nad którymi musimy popracować” - skomentował przebieg potyczki holenderski szkoleniowiec Zagłębia Lubin.
Zagłębie Lubin - Wisła Kraków 3:1 (2:0)
1:0 Tuszyński 15'
2:0 Jagiełło 28’
2:1 Błaszczykowski 52’
3:1 Tuszyński 77’
Zagłębie: Forenc - Kopacz, Dąbrowski, Guldan, Balić - Tosik, Starzyński - Jagiełło (50’ Pakulski), Pawłowski (78’ Czerwiński), Bohar - Tuszyński (90’ Mucha)
Wisła: Lis - Pietrzak, Sadlok (82’ Boguski), Klemenz (21’ Palčič), Burliga - Basha, Savićević - Błaszczykowski, Drzazga, Peszko (71’ Brożek) - Kolar.
Fot. Ewa Jakubowska
{gallery}galeria/sport/13-04-19-zaglebie-lubin-wisla-krakow-fot-ewa-jakubowska{/gallery}