Festiwal strzelecki Górnika (FOTO)
OBORA. 12 goli zaaplikowali zawodnicy Górnika Lubin Fortunie Obora na ich boisku na finiszu rozgrywek w A -klasie w grupie 1. Mecz a właściwie końcowy wynik miał symboliczne znaczenie. Górnik przekroczył magiczną liczbę 100 strzelonych goli w sezonie a gospodarze z kolei 100 goli straconych. Górnik w pięknym, mocno ofensywnym stylu wchodzi do okręgówki. Prezentuje futbol "na TAK", ofensywny ze swoistą husarską fantazją. Taki futbol powinien dawać efekty także w klasie okręgowej...
Trener Górnika Lubin Przemysław CIELEWICZ: - Zagraliśmy przede wszystkim skutecznie na początku meczu strzelając 3 bramki w niespełna 15 minut, bo z rywala jakby zeszło powietrze, a my graliśmy już spokojnie, bardziej sielankowo. Zawodnicy podeszli do meczu mocno skoncentrowani chcąc odreagować na murawie naszą ubiegłotygodniową porażkę z Jaczowem. Wiemy o jaką stawkę gramy i na finiszu nie mamy już marginesu na błędy. Ta wygrana mocno nas przybliża do awansu do okręgówki. Taki mecz to doskonała okazja do przejrzenia stanu posiadania pod kątem grania w wyższej lidze. Dałem okazję pogrania naszym zmiennikom. Co prawda Fortuna jest słabszym rywalem, ale właśnie w takich meczach zmiennicy muszą udowodnić, że potrafią w każdej chwili wejść na boisko i nie być gorszym od tych zmienianych. Myślę, że zasłużyliśmy sobie na ten awans, bo w Lubinie jest miejsce na ekstraklasowe Zagłębie i na Górnika w okręgówce czy nawet w 4 lidze. Na pewno przydadzą nam się wzmocnienia na kilku pozycjach. Mamy 30-osobową kadrą, na każdym meczu mamy 18 -19 ludzi do grania i ławka rezerwowych jest naszym atutem. Okręgówka nas nie przeraża, bo graliśmy sparingu z silnymi rywalami i nie było najgorzej. A wracając do meczu w Oborze to chciałbym pochwalić naszą obronę, która praktycznie przez cały mecz grała konsekwentnie i dopiero w końcówce przytrafił się im błąd. Podoba mi się, że moi zawodnicy niezależnie od założeń taktycznych potrafią sporo improwizować na murawie i sprawia im to radość. Takie grania bardzo często sprawia wielkie problemy rywalom.
Fortuna Obora - Górnik Lubin 1:12 (0:5)
Ondycz 87 - Skorupa 4, 17, 24, Chmurowski 8, Bład 28, Koryciński 47, 66, 68, Kubina 50, Kusztal 80, Gołebiowski 82, Kołcz 52.
FORTUNA: Dżugaj - Niegluj, Stasiewicz, Woźniak, Pielech - Stołowski, Chmielewski ,Zdulski, Wanat, Szczepański - Ondycz oraz: Rudnicki, Wieczkowski.Olszewski.
GÓRNIK: Kisiel - Kaczanowski, Gracz, Strzelczyk, Kusztal - Kubina, Dziaszyk, Chmurowski, Stefański - Bład, Skorupak oraz: Szczupakowski, Kołcz, Koryciński,,Mytko, Gołębiowski, Sobczak.
Fot. Bożena Ślepecka
{gallery}galeria/sport/01_06_19_Fortuna_obora_Gornik_lubin_fot_Bozena-Slepecka{/gallery}