Martin Polaček Góralem
LUBIN. Martin Polaček podpisał kontrakt z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Były bramkarz KGHM Zagłębia Lubin był od marca wolnym zawodnikiem, kiedy rozwiązał kontrakt z Levskim Sofia. Słowacki bramkarz nie ukrywał, że zależy mu na powrocie do Polski. W grę wchodziła nie tylko znajomość ligi i kraju, ważną rolę odgrywały względy rodzinne. Cel został zrealizowany, chodź były reprezentant Słowacji trafia na zaplecze Ekstraklasy.
Z naszych informacji wynika, że managerowie Polačka otrzymywali propozycje z ekstraklasowych klubów, ale nie spełniały one oczekiwań samego zawodnika. Na podpis bramkarza chrapkę miało więcej klubów z Fortuna 1 Ligi, zapytanie wysłała m.in. Miedź Legnica, która ostatecznie zakontraktowała starszego od Martina Łukasza Załuskę.
Co ciekawe, ostatnio bardzo konkretne kroki, aby ściągnąć do siebie bramkarza wykonywał jeden z beniaminków węgierskiej ekstraklasy.
W Podbeskidziu Polaček spotka swojego byłego kolegę z Lubina, Adriana Rakowskiego.