Miedziowa młodzież uratowała remis
LUBIN. Przez ponad godzinę Zagłębie prezentując wybitnie zachowawczy futbol, mocno defensywny robiło wiele by zniechęcić do oglądania meczów ze swoim udziałem. Goście bez specjalnego problemu prowadzili 0:2 i zaczynali odliczać minuty do końcowego gwizdka. Ale zachowawczej taktyki nie zaaprobowała miedziowa młodzież. Patryk Szysz i Łukasz Poręba wzięli sprawy w swoje ręce a właściwie nogi i doprowadzili do remisu...
Chociaż w składzie Miedziowych pojawiło się 6 zawodników, którzy z powodzeniem mogliby tworzyć blok defensywny to jednak obrona Zagłębia na tle szybko grających skrzydłowych Jagiellonii i ofensywnie grających bocznych defensorów gości nie była monolitem. Wciąż "pod formą" jest Damian Oko, z Kopacza taki boczny obrońca jak z prezydenta Lubina zagorzały kibic Zagłębia, Balić więcej popełnia gaf niż zalicza udanych interwencji, Tosik... bez komentarza.
Szczerze mówić, że gdyby nie Konrad Forenc to goście mieliby mecz "załatwiony" już do przerwy. Była poprzeczka, a w 39 minucie. Martin Pospisil obsłużył dalekim podaniem Prikryla, a ten przekazał piłkę Klimali, który strzałem z bliskiej odległości zdobył swojego pierwszego gola w tym sezonie.
Po przerwie Jaga zadała drugi cios za sprawą Imaza, który precyzyjnym strzałem zza szesnastki podwyższył prowadzenie gości. Mogło być gorzej gdyby nie udane interwencje Forenca.
Po utracie gola lubińska młodzież postawiła na atak i rozruszała kolegów. Najpierw świetne podanie Alana Czerwińskiego - Patryk Sysz zamienił na gola uderzając piłkę efektownie i efektywnie głową. Miedziowi przebudzili się z letargu mocniej zaatakowali i szanse mieli Bohar czy Guldan. W 78 minucie wyrównanie „Miedziowym” dał drugi młodzieżowiec – Łukasz Poręba, wykorzystując płaską wrzutkę Filipa Starzyńskiego.
Miedziowi na początku sezonu nie prezentują się oszałamiajaco, ale kto wie czy kluczem do rozwiązania zagadki nie jest defensywna taktyka preferowana przez holenderskiego coacha...
ZAGŁĘBIE LUBIN – JAGIELLONIA BIAŁYSTOK 2:2 (0:1)
0:1 – Klimala, 39 min (asysta Prikryl), 0:2 – Imaz, 65 min (asysta Pospisil), 1:2 – Szysz, 70 min (asysta Czerwiński), 2:2 – Poręba, 78 min (asysta Starzyński)
ZAGŁĘBIE: Forenc – Kopacz, Guldan, Oko, Balić – Tosik – Czerwiński, Poręba, Starzyński (84. Tuszyński), Żivec (65. Bohar) – Szysz.
JAGIELLONIA: Węglarz – Wójcicki, Mitrović, Arsenić, Bodvarsson – Pospisil (77. Poletanović), Romańczuk – Prikryl (88. Mudrinski), Imaz, Camara (68. Kostal) – Klimala
