Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

Górnik Lubin mierzy wysoko

LUBIN. Górnik Lubin to absolutny beniaminek legnickiej klasy okręgowej. Po kilku sezonach zaciekłej walki o awans do wyższej ligi, cel ten udało się zrealizować dopiero w sezonie 2018/19. Klub coraz mocniej zaznacza swoją obecność na sportowej mapie Lubina i Zagłębia Miedziowego. Rozbudowuje szkolenie piłkarskiego narybku, rozbudowuje bazę sportową i co istotne nie zapomina swoich górniczych tradycji i korzeni. Nic dziwnego iż Górnikowi kibicuje coraz więcej lubinian widząc w zespole radość, entuzjazm ludzi ganiających za piłką i realizujących swoją pasję. W debiucie Górnik bezbramkowo zremisował ze Zrywem w Kłębanowicach.

Górnik Lubin mierzy wysoko

Z szkoleniowcem Górnika Przemysławem CIELEWICZEM rozmawiamy o perspektywach zespołu i klubu w nadchodzącym sezonie.

W meczu ze Zrywem zdobyliście 1 ważny punkt w debiucie w okręgówce. Zaczynacie nową historię klubu.
Górnik Lubin wcześniej nie grał nigdy w tej klasie rozgrywkowej. To był nasz premierowy mecz w okręgówce, historyczny. Pierwszy punkt, z którego się naprawdę cieszymy. Wprawdzie nastawialiśmy się  na komplet punktów, ale w debiucie czasami mogą zbyt duże emocje zawładnąć niwecząc całkowicie plany. Mamy nadzieję, że będzie tych punktów jeszcze więcej.

Nie da się ukryć, że Górnik Lubin jest typowany przez rywali do pierwszej ósemki w okręgówce w tym sezonie lub nawet na awans do IV ligi. Jakie Pan cele stawia przed sobą i drużyną?
W tej pierwszej ósemce na pewno chcielibyśmy być, a może i nawet wyżej . Jak będzie to się okaże. W pierwszym meczu ze Zrywem Kłębanowice zremisowaliśmy, ale w składzie zabrakło nam paru osób. Sezon urlopowy w lidze amatorskiej widać najwyraźniej, że trwa jeszcze. Myślę, że z meczu na mecz, gdzie ten skład nam się wykrystalizuje będzie co raz lepiej. Jak dojdą wszyscy to będę miał naprawdę fajną sytuację kadrową.

Górnik ma się liczyć w okręgówce z uwagi na transfery. Jaką więc armią piłarską dysponuje beniaminek z Lubina?
Na pewno ściągnęliśmy kilku fajnych młodych chłopaków z rejonu Lubina, którzy mieli wcześniej jakąś przeszłość w Akademii Zagłębiu Lubin. Mam na myśli tu m.in. Bartek Cichy, Adrian Kielar. Przyszedł do nas także Łukasz Bednarz, który grał w czwartoligowej Stali Chocianów. Doszło jeszcze kilku innych chłopaków. Staramy się też zawiązać drugą drużynę, więc każda ilość zawodników jest w tej chwili nam bardzo potrzebna. Na ten moment dysponujemy już czterdziestoma piłkarzami do grania i obecnie trenujemy wszyscy razem. Wiadomo, że nie odbywa się to tak, że cała ta czterdziestka w jednym czasie trenuje, bo jak to w amatorskiej lidze jest, najpierw jest praca zawodowa czy nauka, ale na treningi zawsze przychodzi około dwudziestu parę osób. Staramy się solidnie podchodzić do treningów i przede wszystkim do tematu jednej i drugiej drużyny. Myślę, że ten układ będzie procentować, bo jest w tej chwili rywalizacja w zespole, większe chęci do grania. A to z kolei przedkłada się ma cele, które są co raz wyższe.

Kiedy zagracie na swoim boisku i na jakim stadionie gracie obecnie?
W tę niedzielę będzie pierwszy mecz na naszym terenie, gramy o 14.00 z KS Męcinką. Gramy i trenujemy na naszym stadionie, na boisku treningowym przy Komisji Edukacji Narodowe 6. Stadion Górniczy jest obecnie remontowany, a z tego co wiem jest już położona nawierzchnia trawiasta i musimy poczekać, na razie musimy szanować nową murawę, trawa musi się zakorzenić. Jeszcze więc tam nie gramy. Docelowo to mają nam rozbudować nasz stadion przy ul. KEN mają – ma być boisko sztuczne, boisko trawiaste, orlik dla dzieci. Ta baza nam się powiększy, również zmieni się nam klubowy budynek. Fajna to inwestycja, która po zakończeniu przyciągnie do Górnika i młodych oraz starszych chłopców, którzy będą chcieć pograć na wyższym poziomie.

Czyli stawiacie na swoich wychowanków w ligowej przyszłości?
Przede wszystkim jest bardzo dużo zawodników grających po innych klubach wokół Lubina. Ich właśnie pragniemy przyciągnąć do nas dobrymi warunkami zaplecza, a także w przyszłości dobrymi aspektami finansowymi. Pragnęlibyśmy opierać drużynę nie tylko na chłopakach z Lubina, ale i z okolic. Nikomu do nas drogi nie zamykamy i mam nadzieję, że to będzie taki przyjazny klub dla wszystkich.

Dziękuje za rozmowę i życzę powodzenia w lidze.

Powiązane wpisy