Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

Zwycięstwo Miedziowych nad LUK Lublin

LUBIN. Siatkarze Cuprum Lubin przełamali złą passę i zwyciężyli na własnym terenie z zespołem LUK Lublin. Mecz był długi, ofiarny, pełen wzlotów i upadków, ale Miedziowym udało się zwyciężyć u siebie. Dopisali do swojego konta 2 ogromnie ważne punkty i awansowali o jedno oczko w ligowej tabeli.

Zwycięstwo Miedziowych nad LUK Lublin

Mecz rozpoczął się od potężnego i skutecznego ataku Remigiusza Kapicy. Atakujący gospodarzy kończył raz za razem, a przy stanie 8:5 miał już na swoim koncie 4 zdobyte punkty. Tym samym przekroczył granicę 300 punktów wywalczonych w tym sezonie PlusLigi. Potem inicjatywę w ataku przejął Kamil Maruszczyk, natomiast po drugiej stronie siatki najskuteczniejszy był Wojciech Włodarczyk. Za jego sprawą LUK odrobił stratę punktową (18:18), ale od tamtego momentu zdobył już tylko 2 punkty. Drużyna Pawła Ruska natomiast świetnie grała w zagrywce, a następnie punktowała w kontrataku. Seta zakończył środkiem Florian Krage, który zaliczył świetne spotkanie.

Marcin Waliński otworzył drugą partię asem serwisowym. Dobrze w elemencie zagrywki pokazał się też Jan Nowakowski w drużynie gości. Jego serwis sprawił trudności ekipie Pawła Ruska, ale nawet w tych warunkach Kamil Maruszczyk potrafił sobie poradzić (4:4). Walka była wyrównana, z małą przewagą po stronie lublinian. Patrząc na całokształt seta to zagrywka odgrywała w nim najistotniejszą rolę. Kto zagrywał, ten wygrywał – jak głosi popularne siatkarskie powiedzenie. Mocne serwisy pojawiały się po jednej i po drugiej stronie (16:16), a kibice mogli oglądać bardzo długie wymiany, pełne ofiarnych i widowiskowych asekuracji. Końcówka należała do gości.

Po przerwie zespoły grały punkt za punkt. Żadna z drużyn nie potrafiła wypracować większej przewagi do momentu, gdy w polu serwisowym nie pojawił się Jóźwik. Wtedy LUK Lublin wyszedł na dwupunktowe prowadzenie (15:13), które gospodarze odrobili bardzo szybko (16:16) głównie za sprawą Walińskiego i Maruszczyka, który umiejętnie zmieścił piłkę między rękami w potrójnym bloku. W końcówce powróciła walka punkt za punkt do stanu 21:21. Ostatecznie set padł łupem lublinian.

Czwarta odsłona rozpoczęła się od prowadzenia Cuprum Lubin (8:5). Chwilę później wynik odwrócił się na korzyść przyjezdnych, a za kolejne kilka minut był już remis 11:11. Od tego momentu inicjatywę na parkiecie przejęli Miedziowi, a wynik zwiększał się na ich korzyść (17:14) Przewagi nie oddali już do samego końca, wygrywając seta i pewnie zmierzając do tie-breaka, który… był bardzo nietypowy: pełen wzlotów i upadków obu zespołów, bo na początku siatkarze z Lubina zbudowali sporą przewagę, by za chwilę w krótkim czasie stracić ją niemal w całości. W końcówce jednak szczęście było po ich stronie i to oni zostawili u siebie dwa cenne punkty!

MVP: Marcin Waliński (Cuprum Lubin)

Cuprum Lubin – LUK Lublin 3:2 (25:20, 21:25, 22:25, 25:20, 15:12)

Cuprum: Waliński (20), Maruszczyk (10), Sekita (1), Pietraszko (10), Kapica (16), Krage (18), Szymura (L), Sas (L) oraz Gunia (1), Bociek, Stępień, Gierżot (4).

LUK: Nowakowski J. (12), Filipiak (14), Jóźwik (10), Pająk (6), Stajer (5), Włodarczyk (19), Watten (L) oraz Romać (5), Gregorowicz, Gniecki.

Powiązane wpisy