Najpierw Slavia, potem Partizan Belgrad?
LUBIN. Wiemy już, że w I rundzie eliminacyjnej Ligi Europy piłkarze Zagłębia wylosowali za przeciwnika czwarty zespół bułgarskiej ekstraklasy -Slavia Sofię. Jak wynik losowania oraz fakt iż po ewentualnym awansie rywalem w kolejnej rundzie będzie Partizan Belgrad skomentowano w Miedziowym klubie?
O podsumowanie dzisiejszego losowania I i II rundy eliminacji Ligi Europy pokusili się: prezes Robert Sadowski oraz trener Piotr Stokowiec.
- Oceniając rywala przez pryzmat organizacyjny i finansowy, jesteśmy zadowoleni z losowania. W I rundzie zagramy ze Slavią Sofia, w stolicy Bułgarii. Jeśli chodzi o poziom sportowy rywali, to wszystko zweryfikuje boisko i po pierwszym meczu będziemy więcej wiedzieli. Oczywiście zimą Zagłębie grało sparing ze Slavią, ale mecz o stawkę ma inną wartość. Jeśli chodzi o potencjalnego rywala w II rundzie, to trafiliśmy na bardzo mocnego przeciwnika. Partizan Belgrad to uznana marka w Europie, ale w II rundzie grają mocniejsi przeciwnicy – mówi Prezes Robert Sadowski.
- Jesteśmy zadowoleni z losowania. Zagramy z wymagającym rywalem, pierwszy mecz w stolicy Bułgarii, więc nie spodziewamy się problemów z transferem. Jeśli chodzi o strefę czasową, to tylko godzina różnicy. Zimą graliśmy sparing ze Slavią, pamiętam, że rywale byli dobrze przygotowani fizycznie, w swoim składzie mieli obcokrajowców, kilku zawodników się wyróżniało. Slavia to godny rywal i skupiamy się na przygotowaniu drużyny by do tego dwumeczu. Jeśli chodzi o Partizan Belgrad, to nie myślimy jeszcze o Serbach, najpierw musimy wywalczyć awans do kolejnej rundy – zapowiada trener Piotr Stokowiec.
Działacze Zagłębia zgłosili już do UEFA kadrę na dwumecz ze Slavią. Nie ma na tej liście Filipa Starzyńskiego bo wciaż nie wiadomo czy "Figo" zostanie w Lubinie oraz pozyskanego kilka dni temu Sebastiana Madery.
A my jesteśmy ciekaw opinii kibiców i czytelników naszego portalu o szanse Zagłębia?
{advpoll id='28' view_result='0' width='0' position='center'}