Zagłębie nie dało szans Chrobremu (FOTO)

Spotkanie, ze względu na trudne warunki, nie obfitowało w szczególnie finezyjną grę. Zawodnicy grali ostrożnie i należy przyznać, że gra toczyła się fair - nie było złośliwych fauli czy niebezpiecznych wejść. Nikt nie odniósł żadnej kontuzji. Wyraźnie lepszą drużyną było Zagłębie, chociaż piłkarze Chrobrego nie chcieli grać roli chłopców do bicia i prowadzili otwartą grę, bez respektu dla piłkarzy ekstraklasy. Padły cztery gole - po dwa w każdej połowie Strzelili je Starzyński, Woźniak, Janus i Jach. Po meczu, krótkiej wypowiedzi udzielił nam trener Piotr Stokowiec.

- Jesteśmy na pewnym etapie przygotowań, solidnie i ciężko pracujemy. Mecz był takim przerywnikiem i uzupełnieniem tej pracy. Trudne warunki do grania, twardo i ślisko. Jeden mecz odwołaliśmy bo nie chcieliśmy ryzykować zdrowia zawodników. Dzisiaj zdecydowaliśmy się grać. Ciesze się, że obie drużyny fajnie stanęły na wysokości zadania, wybiegały mecz bez kontuzji, bez ostrych spięć, Współpraca z Chrobrym nam się zawsze dobrze układa - oni zawsze są otwarci na granie. W trakcie przygotowań planujemy zagrać z nimi jeszcze jeden mecz. W tej chwili, przed wyjazdem do Turcji jesteśmy na etapie przechodzenia z funkcji motorycznych na sprawy taktyczno-techniczne. Myślę, że dzisiaj organizacja gry i wybieganie jest na dobrym poziomie. Zobaczymy jak to będzie wyglądać na tle silnych zespołów zagranicznych. Jestem zadowolony z pracy wykonanej przez zawodników. Mamy do rozegrania cztery sparingi w Turcji.  Wprowadzamy młodych zawodników i pozostaje praca, praca i jeszcze raz praca - mówi Stokowiec.

Zapytany o transfery Piotr Stokowiec był bardzo wstrzemięźliwy. - Jeśli nikt nie odejdzie z klubu to raczej nie zapowiada się żebyśmy szaleli z transferami. W tych kwestiach odsyłam do prezesa klubu. Myślimy o sprawach transferowych pod kątem przyszłego sezonu. W tym okienku transferowym może się okazać, że nie będzie wzmocnień.

{gallery}galeria/sport/18_01_17_sparing_Zaglebie_Lubin_Chrobry_Glogow_Fot_Dariusz_Szymacha{/gallery}