Wystartowała legnicka okręgówka (FOTO)
LUBIN. Piłkarska klasa okręgowa wróciła na boiska. Po raz trzeci podjęli próbę zagrania o ligowe punkty piłkarze Huty Przemków i Iskry Kochlice. Planowany mecz tych zespołów został odwołany zarówno w październiku, jak i listopadzie ub. roku. Za trzecim razem zagrano na boisku ze sztuczną nawierzchnią Zagłębia i przy sztucznym oświetleniu. Huta zremisowała z Iskrą 2:2 (1:1) a remis dla przemkowian uratował Łopaciński w ostatnich sekundach meczu.
Przemkowianie pierwsi zdobyli gola w legnickiej okręgówce w 2017 roku. Ozdobą meczu był jednak gola Kacpra Kwiatkowskiego z wolnego. W końcówce meczu czerwona kartkę ujrzał golkiper Iskry Wójcik za bezsensowne kopnięcie rywala.
Oba zespoły zaciekle walczą o zachowanie ligowego bytu
Po meczu powiedzieli:
Sławomir Wałowski, trener Huty Przemków: - Jestem zadowolony z przebiegu meczu. Wiedzieliśmy, że Iskra to dobry klub, mający wybieganych zawodników. Przystąpiliśmy do gry bez większych przygotowań i tak od około 70 minuty odcięło prąd moim zawodnikom. Będziemy łapać formę poprzez mecze. Pewnie dostaniem "w tytkę" nie raz - kiedy nam własnie w 70 czy 80 minucie "odetnie prąd" ale gramy na luzie - nie ma żadnej presji. Chłopcy dają z siebie wszystko i to jest najważniejsze.
Artur Mikulski Kierownik drużyny Iskra Kochlice : - To był dobry mecz, na dobrym poziomie. Dwa razy wychodziliśmy na prowadzenie ale nie potrafiliśmy tego utrzymać. Troszeczkę może zabrakło w końcówce skupienia. No i bramkarz nam się wyeliminował na kilka meczy. No szkoda straconych bramek. Z jednej i drugiej strony były dobre sytuacje, mecz był otwarty, nikt się nie bronił. Cel mamy jasny: utrzymać się i myślę, że jest do zrealizowania.
Fot. Dariusz Szymacha
{gallery}galeria/sport/04_03_17_Huta_Przemkow_Iskra_Kochlice_Fot_Dariusz_Szymacha{/gallery}