KGHM ZANAM Polkowice na fali (FOTO)
POLKOWICE. Imponująco wypadła inauguracja piłkarskiego sezonu w Polkowicach. W loży gości szefostwo Okręgowego Związku Piłki Nożnej z prezes Marią Kajdan oraz szef Dolnośląskiego ZPN, zarazem wiceprezes PZPN Andrzej Padewski. Nie zabrakło także burmistrza Polkowic Wiesława WABIKA, którego sympatia do sportu w tym także futbolu jest powszechnie znana i doceniana. A skoro na trybunach pojawili się tak znamienici goście to oglądaliśmy kolejne efektowne zwycięstwo piłkarzy KGHM ZANAM Polkowice. Podopieczni trenera Enkeleida Dobi pokonali u siebie Stilon Gorzów 4:2. Bramki dla zielono-czarnych zdobyli: Maciej Bancewicz 2 oraz Mariusz Szuszkiewicz i Mateusz Surożyński.
- O co walczymy w tym sezonie? Powiem szczerze walka po raz kolejny o miejsce w czołówce nie jest dla nas specjalnym wyzwaniem - powiedział Paweł WECHTA, prezes KS KGHM ZANAM Polkowice. - W tym sezonie przed zespołem wysoko zawiesiliśmy poprzeczkę: chcemy wywalczyć awans do 2 ligi. Czy się uda to zobaczymy w czerwcu 2018 roku. Mamy wsparcie w samorządzie polkowickim i w osobie burmistrza Wabika, wspierają nas inni sponsorzy z KGHM ZANAM na czele. Mamy niesamowicie ambitnego trenera więc w tym sezonie postanowiliśmy walczyć o pełną pulę...
Po wygranej w meczu wyjazdowym z Unią Turza Śląska polkowiczanie zmierzyli się ze Stilonem Gorzów. Pojedynek od samego początku przebiegał pod dyktando zielono-czarnych. W 13 min. za faul w polu karnym gości na Mateuszu Piotrowskim arbiter wskazał na wapno. Skutecznym egzekutorem okazał się Maciej Bancewicz i było 1:0 dla miejscowych. Zaledwie 2 minuty później na 2:0 podwyższy Mariusz Szuszkiewicz. Wystarczyła jednak chwila nieuwagi i błąd w obronie. Sędzia ponownie wskazał na 11 metr tym razem dla Stilonu. Bramkę kontaktową z karnego zdobył Łukasz Maliszewski. Tuż przed przerwą na 3:1 podwyższył ponownie z rzutu karnego Bancewicz.
Po zmianie stron polkowiczanie nadal atakowali bramkę przyjezdnych, zabrakło jednak spokoju w wykończeniu akcji. W 86 min. kapitalnym strzałem z dystansu popisał się Łukasz Zakrzewski zdobywając gola dla Stilonu. Odpowiedź była niemal natychmiastowa. Mateusz Surożyński huknął 18 metrów ustalając wynik spotkania.
Enkeleid DOBI, trener KGHM ZANAM Polkowice: - Ten mecz powinniśmy rozstrzygnąć na swoją korzyść w pierwszej połowie kiedy mocno atakowaliśmy i goście nie bardzo wiedzieli co się z nimi dzieje. W drugiej połowie staraliśmy się grać mądrze i po koniec rywal przejął inicjatywę. Niesamowity gol po uderzeniu Zakrzewskiego sprawił, że mieliśmy emocje w doliczonym czasie gry. Cieszą punkty i cieszy styl gry. Atakowaliśmy obiema flankami, skrajni zawodnicy zamieniali się pozycjami. Dużo do zespołu wnieśli nowi zawodnicy. Kadrę mamy już zamkniętą. Nie jesteśmy Barceloną aby mieć kadrę 30-osobową. Z każdym meczu powinno być coraz lepiej zwłaszcza iż kilku zawodników z zaplecza chce się wedrzeć do wyjściowej jedenastki. Teraz szybka regeneracja i jedziemy we wtorek po punkty do Częstochowy.
KGHM ZANAM Polkowice – Stilon Gorzów 4:2 (3:1)
Bramki: Maciej Bancewicz 13, 42, Mariusz Szuszkiewicz 15, Mateusz Surożyński 90+ - Łukasz Maliszewski 19, Łukasz Zakrzewski 86
KGHM ZANAM Polkowice: Primel – Magdziak, Galas (62 Konefał), Ziemniak, Bancewicz (90 Zawadzki), Szuszkiewicz, Karmelita, Azikiewicz (72 Wojciechowski), Michalski, Fryzowicz, Piotrowski (69 Surożyński)
Stilon Gorzów: Paszkowski – Kaczmarczyk, Nowak (53 Rymar), Błajewski, Maliszewski, Brzytwa, Masahiro (46 Zakrzewski), Lisowski, Łaźniowski, Pawłowski (60Drame), Flis (78 Świtaj).
Fot. Zbigniew Jakubowski
{gallery}galeria/sport/12-08-17-KGHM-ZANAM-Polkowice-Stilon-Gorzow-fot-zbigniew-jakubowski{/gallery}