Pękła setka w niższych ligach... Stracili już 111 goli. A sezon dopiero się zaczął!
POLKOWICE. 7 meczów i bilans: 0-0-7 oraz stosunek bramek 4 -111! Dopiero co piłkarskie rozgrywki się rozpoczęły a my już nie tylko w Podokregu Legnica ale być może w całym regionie pierwszą "pęknięta setkę". To A- klasowa Kalina Sobin w gminie Polkowice. I pomyśleć, że przed rokiem ta sama Kalina była w stanie pokonać Pogoń Górę, która obecnie gra w legnickiej klasie okręgowej...
Na kiepski start Kaliny i fatalny bilans bramkowy złożyły się porażki:
z Spartą Przedmoście 1:17, Koroną Czernina 0:20, Zametem Przemków 1:10, Zrywem Kotla 0:18, Victorią Borek 0:14, Odrą Chobienia 1:15 i Łagoszovią Łagoszów 1:17.
Co ciekawe puszczonymi golami podzieliło się aż 5 bramkarzy. Najpierw 17 goli wpuścił Maciej Wojdyk, Zastąpił go Robert Ochędowsk(20 goli), w trzecim meczu miejsce między słupkami zajął Oskar Wójcik. W 4.kolejce do bramki wszedł Jakub Sobieraj wpuszczając 18 goli. Nic dziwnego, że w kolejnym meczu trener postawił na Norberta Czecha, który wpuścił 14 goli. Ostanie dwa mecze to powrót do bramki Jarosława Sobieraja.
Nie ma co się naśmiewać bo taki jest urok piłkarskich niższych lig. Tam grają amatorzy dla których piłka jest pasją... Kalina latem przeszła prawdziwe personalne trzęsienie ziemi. Odszedł trener Marcin Jeziorny i wielu piłkarzy. Trener (grający) Jarosław SIJKA ma wielki problem z kadrowym zestawieniem zespołu . Ale walczą i z pewnością napsują rywalom sporo krwi. Może nie wystarczy to do uratowania A-klasy ale jeżeli polegną to z honorem.
Honor jest ważny bo w meczu z Łagoszovią na murawie Kalina pojawiła się zaledwie w 9-osobowym składzie co nie wróży najlepiej w kolejnych potyczkach ligowych. Mamy nadzieję, że to chwilowy brak wiary zawodników...