CCC w gazie na parkiecie (FOTO)
POLKOWICE. Rozpoczął się Turniej o Puchar CCC w koszykówce kobiet. W sobotnim finale zagrają gospodynie, które pokonały drużynę Valosun Brno 78:69. Wygrana polkowiczanek mogła być jeszcze bardziej okazała, bo w 35 minucie podopieczne trenera Czeczuro prowadziły 74:59. Ale w końcu to turniej towarzyski i nie rozmiary zwycięstw są ważne. W drugim półfinale słowacki Go Angels Koszyce pokonał Artego Bydgoszcz 73:69 mimo że po trzech kwartach prowadziły bydgoszczanki. Finał z Słowaczkami może być dla CCC trudną przeprawą, bo piątkowy sparing zespół z Koszyc wygrał mocno zdecydowanie...
Skupmy się na CCC. Polkowiczanki po ciężkim zgrupowaniu mają jeszcze "beton na nogach" i to było widać w pewnych fragmentach meczu z Brnem. Na tzw. świeżości polkowiczanki grają prawie, że koncertowo. Pierwszą kwartę z Brnem wygrały 28:18, a w pewnym momencie przewaga polkowiczanek wynosiła nawet 21:7 !. Plusy? Dokładne przejęcia na swoje podkoszowej części i szybki kontratak. W dużym gazie jest Valerija Muschina, która imponuje szybkością dokładnością i zmiennością pozycji na boisku. Ani śladu przerwy w grze tej zawodniczki. Drugi plus to Ewelina Gala (rzuciła 16 oczek). Jest w formie, jest "walczakiem" i nie ma dla niej straconych piłek w każdym fragmencie boiska. No i dobrze rzuca i to celnie. Chorwatka Marija Rezan (19 punktów w całym meczu) imponuje wzrostem co może być wielkim atutem na tablicy i umie się przepychać pod koszem. Co ciekawe z wzrostu reprezentantki Chorwacji było więcej pożytku pod koszem rywalem niż pod swoim...
CCC mecz z Brnem rozpoczęło piątką: Muschina, Gala, Rezan, Ortiz, Urbaniak. Czy tak będzie wyglądała wyjściowa piątka na ligę i Euroligę? Nie zapominajmy iż nadal nie ma Amerykanek a Angelika Stankiewicz owszem pojawiła się na ławce CCC, ale póki co jest na etapie odzyskiwania pełni sił po kontuzji. Trener Vadim Czeczuro już teraz dysponuje szerokim składem. Poprawnie zagrała np. Idziorek.
Minusy? Belgijka Mayombo pojawiła się na parkiecie w połowie pierwszej kwarty i miała znakomitą akcję na kontrę, którą zakończyła zagraniem do Muschiny rodem z NBA. Ale potem Belgijka sprawiała wrażenie zagubionej na parkiecie. Co do gry całości to mankamentem jak się wydaje jest wychodzenie na obwód pola koszowego by nie dopuszczać do rzutów za trzy punkty. Zawodniczki z Brna "wyczaiły" to i w drugiej kwarcie dzięki takim rzutom odrabiały straty w pewnym momencie zmniejszając stratę do CCC do zaledwie trzech punktów. Zresztą druga kwartę Brno wygrało 17:13.
Ale mimo pewnych mankamentów turniejowy sprawdzian CCC trzeba zapisać na PLUS. Widać, że jest w tej drużynie ogień... Ale do ligi mamy jeszcze 2 tygodnie i na pewno forma pójdzie w górę. Trzeba przyznać, że głód koszykówki w Polkowicach jest. Na trybunach był nie tylko właściciel CCC Dariusz Miłek, ale i burmistrz Wiesław Wabik co jednoznacznie określa znaczenie basketu dla włodarza Polkowic. W połowie września koszykarki CCC nawet nie są jeszcze w blokach startowych a już rozbudzają pozytywne emocje. Po powrocie Dariusz Miłka do basketu i mocnym zaangażowaniu lokalnego samorządu przed drużyną CCC została wysoko zawieszona poprzeczka. To zwiastuje wielkie emocje na polkowickim parkiecie...
CCC Polkowice – Valosun Brno 78:69 (28:18, 13:17, 23:15, 14:19)
CCC: Rezan 19, Gala 16, Urbaniak 9, Musina 8, Leciejewska 8, Idziorek 6, Ortiz 6, Mayombo 6, Światowska 0, Bucyk 0.
Valosun: Solopova 16, Kopecka 13, Sladkova 10, Peckova 10, Satoranska 9, Remenarova 4, Moussa 3, Berankova 2, Heroschova 2, Jandova 0.
Fot. Bożena Ślepecka
{gallery}galeria/sport/16.09.16_Turniej_o_puchar_CCC_Fot_Bozena_Slepecka{/gallery}