Walkower czy fair play. Jaka decyzja Wydziału Gier?
POLKOWICE. Nie milkną echa sobotniego meczu w 3 lidze pomiędzy KS Polkowice a Pniówek Pawłowice Ślaskie. Meczu, którego... nie było, bo goście za sprawą kierownika drużyny przyjechali do Polkowic bez kart zdrowia zawodników. Drużyna z Górnego Śląska wydała 3 tysiące złotych na wycieczkę do Polkowic. Po powrocie do domu, śląski klub zmienił kierownika drużyny (winny Michał Gawlas złożył rezygnację) i... chce ponownie przyjechać do Polkowic by rozegrać mecz.
Prezes Klubu Sportowego Polkowice Paweł WECHTA (na zdjęciu obok wiceprezesa PZPN i szefa dolnośląskiego ZPN Andrzeja Padewskiego) otrzymał pismo następującej treści:
„W imieniu swoim oraz zarządu klubu GKS „Pniówek-74” z Pawłowic pragnę przeprosić zawodników, działaczy, kadrę szkoleniową, a przede wszystkim kibiców drużyny KS Polkowice, którzy z powodu niedopuszczalnego błędu kierownika drużyny GKS „Pniówek-74” nie mogli w ubiegłą sobotę cieszyć się sportową rywalizacją naszych drużyn.
Niedostarczenie przed meczem oryginałów kart zdrowia zawodników, stanowiło uchybienie proceduralne, które nigdy nie powinno mieć miejsca i stanowi dla nas powód do wstydu, szczególnie, że podobna sytuacja nigdy wcześniej nie miała miejsca w ponad czterdziestoletniej historii klubu. Odpowiedzialny za zaistniałą sytuację kierownik drużyny poniósł natychmiastowe konsekwencje.
Niedopełnienie wymogów regulaminowych przez przedstawiciela naszego klubu jest faktem bezdyskusyjnym. Uznajemy decyzję sędziów, jednakże biorąc pod uwagę, że dostarczyliśmy kopie kart zdrowia zawodników, co pozwalało w naszej opinii na ich weryfikację, wystąpiliśmy do Wydziału Gier Opolskiego Związku Piłki Nożnej o zgodę na ponowne rozegranie meczu pomiędzy naszymi drużynami. Przejazd ponad 300 kilometrów na mecz stanowi dodatkową, lecz istotną okoliczność, która mogła być wzięta pod uwagę przy orzeczeniu sędziów.
Jestem przekonany, że rozstrzygnięcie meczu w wyniku bezpośredniej piłkarskiej rywalizacji stanowić będzie właściwe rozwiązanie dla ducha sportowego współzawodnictwa, a wykazanie wzajemnej wyrozumiałości i zrozumienia pomiędzy naszymi klubami oraz rozwiązanie tej niecodziennej sytuacji w duchu sportu i fair play, będzie dowodem prawdziwej siły piłki nożnej.
Zwracam się zatem z prośbą o wyrażenie zgody przez klub KS Polkowice na ponowne rozegranie pomiędzy naszymi drużynami meczu 14 kolejki III ligi, deklarując również poniesienie wszystkich uzasadnionych kosztów oraz dostosowanie się do terminu i warunków rozegrania spotkania”.
Tyle pismo działaczy Pniówka. Jaka będzie odpowiedź władz KS Polkowice? Nie da się ukryć, że w sytuacji tzw. jesiennych zdobyczy punktowych drużyny z Polkowic, trzy punkty zdobyte walkowerem to jest jak przysłowiowa manna z nieba... A duch sportu, duch fair play?
Nad sprawą meczu, którego nie było w najbliższy czwartek pochyli się prowadzący rozgrywki tej grupy 3 ligi Wydział Gier Opolskiego Związku Piłki Nożnej.