CCC trzy lata temu pokonało Nadieżdę...
POLKOWICE. Już dzisiaj trzecia kolejka koszykarskiej Euroligi. Podopiecznym trenera Stefana Svitka przyjdzie zmierzyć się z ubiegłorocznym finalistą tych rozgrywek, Nadezhda Orenburg. Początek meczu o 20.15. Polkowiczanki po dwóch porażkach w lidze, po dwóch porażkach w Eurolidze mają za przeciwnika drużynę z najwyższej europejskiej półki. Ale to zarazem rywal idealny aby nastąpiło przełamanie...
Polkowiczanki w dwóch pierwszych kolejkach przegrały. Najpierw z węgierskim Sopronem, a przed tygodniem z francuskim Bourges. W obu tych pojedynkach miały zwycięstwa na wyciągnięcie ręki, ale dały sobie je wydrzeć. Jutrzejszy rywal CCC dwa swoje pojedynki wygrał bez większych kłopotów. Turecki zespół Hataya BB uległ we własnej hali ekipie z Orenburga 58:70. Z kolei w drugiej kolejce, w Orenburgu Nadezhda pokonała francuski ESBVA-LM 58:48. Póki co najskuteczniejszą koszykarką w ekipie naszych jutrzejszych rywalek jest amerykańska środkowa, Elizabeth Williams, która może pochwalić się średnią 13 zdobywanych punktów oraz 12 zbiórek. Nadezhda jest zespołem o olbrzymim potencjale i równie dużych ambicjach. Poza wspomnianą Williams ma w swoich szeregach takie koszykarki jak znana z występów w Wiśle Can-Pack Kraków rozgrywająca Cristina Ouvinia, czy też występująca na tej samej pozycji 22-latka ze Stanów Zjednoczonych Tiffany Mitchel. W ekipie z Orenburga grają także - szwedzka gwiazda – mierząca 196 cm centerka Amanda Zahui, czy doskonale znana fanom basketu Ludmiła Sapova, która przed laty występowała na polskich parkietach w barwach zespołu z Gorzowa Wielkopolskiego, a ostatnio broniła barw Dynama Kursk.
Potencjał koszykarski Nadezhdy jest naprawdę imponujący, tym bardziej, że zespół prowadzi jeden z bardziej uznanych szkoleniowców, Hiszpan Roberto Iniguez, który w swojej karierze trenował między innymi takie zespoły jak Ros Casares Walencja, czy Fenerbahce. Z tą pierwszą drużyną wygrał mistrzostwo Hiszpanii oraz Euroligę nie ponosząc ani jednej porażki. Z całą pewnością faworytem jutrzejszego meczu będzie Nadezhda. Rosyjski zespół na krajowym podwórku w siedmiu pojedynkach przegrał tylko raz i zajmuje w tabeli trzecie miejsce( za Dynamem Kursk i UMCC).
My jednak wierzymy w zespół CCC i jesteśmy dobrej myśli przed meczem, który rozpocznie się o godzinie 20.15. Wszystkich fanów drużyny zapraszamy do hali przy ulicy Dąbrowskiego. Głośny doping będzie bardzo potrzebny.
A ku pokrzepieniu serc przypomnijmy iż trzy lata temu na turnieju w Trutnovie CCC pokonało drużynę z Orenburga...
CCC Polkowice - Nadieżda Orenburg 60:59 (19:11, 11:17, 12:15, 18:16)
CCC: Musina 14, Majewska 11, Koc 9, Leciejewska 8, Snell 7, Misiek 5, Bimbaite 3, Owczarzak 3, Szczepanik 0