Pomarańczki gorsze od Turczynek
POLKOWICE. W kolejnym meczu Euroligi koszykarki CCC Polkowice uległy tureckiej drużynie Hatay BB 54:58 mimo wygrania dwóch kwart w meczu. Po koncertowej drugiej kwarcie, wygranej przez polkowiczanki 17:3 i prowadzeniu do przerwy meczowej dwoma punktami, o porażce CCC zadecydowała kiepska trzecia kwarta. Ekipa CCC musiała sobie radzić bez chorej V. Musiny. W pierwszym meczu tych zespołów Turczynki wygrały w Polkowicach 10-ma punktami.
Pierwsza kwarta dla Turczynek żywiołowo dopingowanych. Druga kwarta - CCC jakby znalazło sposób na Hatay BB, czyli szczelną obronę w strefie podkoszowej. Druga kwarta wygrana przewagą aż 14 punktów, dawała podstawy do nadziei na końcowy sukces. Trzecia kwarta - fatalna. Turczynki nie grały jakiegoś olśniewającego basketu. Potrafiły jednak wykorzystywać proste błędy CCC zarówno w kontrach (niedokładne podania) jak i w obronie. Momentalnie zrobiło się 38:27, a potem 40:31.
Początek IV kwarty nie rokował nadziei na chociażby dogrywkę. Turczynki grały spokojnie, pewne swoich umiejętności. I grały obroną. Polkowiczanki miały wielki problem by dostać się pod kosz, a jak wiadomo rzuty za 3 punkty w tym sezonie są zmorą CCC. W 35 minucie meczu było 51:42 i chociaż była szansa nawet na wygrana to jednak Turczynki nie dały sobie wyrwać wygranej.
Hatay BB - CCC Polkowice 58:54 (22:10, 3:17, 22:9, 11:18)
CCC: Faulkner 13, Gala 12, Rezan 10, Harrison 8, Urbaniak 5, Ortiz 4, R.Musina 2.