Ważna wygrana koszykarek CCC
POLKOWICE. Ostatnie cztery sekundy w niedzielnym meczu zadecydowały o zwycięstwie CCC Polkowice. Gdynianki po wyrównanym spotkaniu musiały uznać wyższość gości z Dolnego Ślaska 70:71.
W niedzielnym spotkaniu gospodynie musiały sobie radzić bez filara zespołu Renee Montgomery i już w pierwszych minutach dało się zauważyć, że Basketowi będzie trudno załatać najmocniejsze ogniwo. Polkowiczanki wykorzystały ten fakt i w szybkich akcjach dziurawiły kosz rywalek i po dziesięciu minutach uzyskały cztery oczka zapasu.
Na druga kwartę gdynianki wyszły w bojowych nastrojach i szybko zabrały się za odrabianie strat. Rozpędzone gospodynie w pierwszych minutach zdobyły trzynaście punktów zaś podopieczne Marosa Kovacika zaledwie sześć. To była znak dla szkoleniowca „pomarańczowych” na poważną rozmowę z zespołem. Reprymenda trenera pomogła, bo po powrocie na parkiet CCC powróciło na dobry tor i zakończyły pierwszą połowę dziesięciopunktową nawiązką.
Po zmianie stron obraz gry nie uległ wielkiej zmianie, gdynianki nadal miały problem z atakami ze strony przyjezdnych. Basket 90 z wielkim zaangażowaniem odrabiał straty, zaś „miedziowe” kontynuowały szybkie ataki. Cztery minuty przed końcową syreną po rzutach osobistych gospodynie miały tylko trzy „oczka” straty, ale już po dwóch minutach to one prowadziły jednym punktem. Końcówka kwarty zapewniła kibicom istną nerwówkę, żadna ze stron nie potrafiła zdobyć celnego punktu. Niemoc punktowa przełamała Faulkner, która cztery sekundy przed końcem syreny trafiła do kosza gospodyń tym samym zapewniła CCC Polkowice zwycięstwo w niedzielnym spotkaniu.
Basket 90 Gdynia – CCC Polkowice 70:71 (15:19, 18:24, 19:19, 18:9)
Basket 90: K. Puss 18, J. Skerović 15, M. Grigalauskyte 11, C. Swords 10, K. Podgórna 8, A. Kotnis 6 (10 zbiórek), D. Miłoszewska 2, A. Rembiszewska 0, K. Stawińska, M. Marcinkowska, D. Stefańska.
CCC Polkowice: W. Musina 14, J. Faulkner 11 (8 asyst), M. Rezan 10, R. Musina 9, E. Gala 8, I. Harrison 6, M. Leciejewska 4, A. Stankiewicz 4, M. Urbaniak 3, M. Ortiz 2, M. Idziorek.