CCC wciąż w grze o medal
POLKOWICE. - Jestem bardzo szczęśliwa, że dziś wygrałyśmy. Poprawiłyśmy te elementy, które nie funkcjonowały w Gorzowie. Popełniłyśmy zdecydowanie mniej błędów i mamy efekt – tak z wygranej cieszyła się Ewelina Gala z CCC Polkowice.
Podopieczne Marosa Kovacika dopięły swego, po dwóch przegranych meczach w fazie play-off, po raz pierwszy wygrały 82:68 z InvestInTheWest AZS AJP Gorzów Wielkopolski i nadal pozostają w grze o półfinał Basket Ligi Kobiet.
Tak jak poprzednie dwa spotkania i sobotni otworzyły „pomarańczowe” inkasując na koniec pierwszej kwarty 28 punktów. Gorzowianki mając w pamięci dwie poprzednie wygrane nie zamierzały składać broni, powoli a systematycznie zaczęły odrabiać straty. W czwartej kwarcie dystans między CCC a akademiczkami zmalał do 6 punktów (68:62), na parkiecie zrobiło się gorąco. Wtedy gospodynie odpaliły trójki. Pierwsze sześc punktów z dystansu padły łupem Weroniki Gajdy, następne trójki do puli CCC dołożyły Jamierra Faulkner i Ewalina Gala ponownie gospodynie odskoczyły rywalkom.
CCC Polkowice ku radości kibiców po 40 minutach wygrały na własnym parkiecie 82:69 i w dalszym ciągu pozostają w grze. - Dziękuję kibicom za wspaniałe wsparcie. Byli dziś niesamowici. Liczymy na ich pomoc także jutro. Tak jak powiedzieli trenerzy przed nami długa noc, a jutro czwarty mecz - kończy Gala.
Już w niedzielę starcie numer 4. CCC w Polkowicach.
CCC Polkowice - InvestInTheWest AZS AJP Gorzów Wlkp. 82:69 (28:21, 16:15, 18:20, 20:13)
CCC Polkowice : Faulkner 17, Gala 15, Harrison 14, Gajda 14, Leciejewska 9, Rezan 5, Stankiewicz 4, W. Musina 2, R. Musina 2, Ortiz 0, Urbaniak 0.
InvestInTheWest AZS AJP Gorzów Wielkopolski : Misiek 22, Talbot 19, Pawlak 12, Hurt 9, Seekamp 3, Szajtauer 2, Dźwigalska 2, Kopciuch 0, Jaworska 0, Stelmach 0.
Stan rywalizacji: 1:2 (do trzech zwycięstw)