Polkowiczanki lubią brąz?
POLKOWICE. Rozgrywki Basket Ligi Kobiet wkraczają w decydującą fazę. Do rozstrzygnięcia pozostały te najważniejsze kwestie – który z zespołów wywalczy tytuł mistrzowski, wicemistrzowski oraz brązowy medal. O ten ostatni powalczą koszykarki CCC z bydgoskim Artego. Pytaniem dnia jest to czy polkowiczanki "złapią oddech" po horrorze ze Ślęzą Wrocław i wcześniejszym z Gorzowem. W piątym meczu ze Ślęzą prowadząc nawet 12-13 punktami w ostatniej kwarcie CCC po prostu fizycznie padło. I nie było to pierwszy raz w tym sezonie. Artego, które co prawda postraszyło w drugim półfinale Wisłę zagrało jeden mecz mniej i miało więcej czasu na przygotowanie się do meczów o brązowy medal...
Pasjonująca seria półfinałowa już za nami. Niestety ostatnia kwarta piątego meczu z wrocławską Ślęzą zdecydowała o tym, że to zespół trenera Arkadiusza Rusina powalczy o tytuł mistrzowski z Wisłą Can-Pack Kraków. Nasze dziewczyny będą bić się o medal brązowy. Zmierzą się z aktualnym wicemistrzem Polski z Bydgoszczy. Ze względu na fakt, że w zasadniczej części sezonu CCC zajęło wyższą (piątą) pozycję od rywalek będąy mieć w tej serii przewagę własnego parkietu.
Pierwsze dwa mecze z Artego już dzisiaj i jutro, o godzinie 19. W obecnym sezonie pojedynki z podopiecznymi trenera Tomasza Herkta mają bilans remisowy. W Polkowicach CCC pokonało rywalki 73:66, a w Bydgoszczy górą było Artego, które pokonało polkowiczanki 72:64. Wskazanie faworyta tej rywalizacji jest trudne, bo zespoły mają zbliżone potencjały. Bardzo duże znaczenie będzie mieć obecność i dyspozycja Jamierry Faulkner. Rozgrywająca ma olbrzymi wpływ na grę zespołu. Jeśli Amerykanka będzie zdrowa i wystąpi w decydujących o medalu meczach szanse naszej drużyny wzrosną i to znacząco. Jej pojedynki z Mauritą Reid z Bydgoszczy powinny być ozdobą rywalizacji o brąz.
W Artego są też inne zawodniczki, które mogą napsuć naszym dziewczynom sporo krwi. Danesha Stallworth, Bernice Mosby, czy też Martyna Koc, Elżbieta Międzik, Charity Szcechowiak - każda z tych zawodniczek ma duże możliwości i doświadczenie w ważnych pojedynkach.
Nie chcemy prorokować, ale może się zdarzyć kolejny koszykarski maraton 5-meczowy...