Dąb rozkruszył Goldengranit z Rokitek (FOTO)

Trener Dąb Stowarzyszenie Siedliska Piotr Barełkowski : - Poprzednie spotkanie w Rokitkach przegraliśmy w tym samym rozmiarze 4:0. Byliśmy bardzo podrażnieni tym meczem, ponieważ tam dobrze graliśmy, a popełniliśmy indywidualne błędy, które się zemściły. Na pewno mieliśmy gdzieś w głowach, że chcieliśmy rewanżu, pokazać, że Siedliska też potrafią w piłkę grać. I to na dzisiaj wyszło. Podstawą dzisiejszego sukcesu była dyscyplina taktyczna. Również ta przegrana w Zagrodnie w ostatniej kolejce, gdzie nam mecz komplenie nie wyszedł, też podziałała mobilizująco. W Zagrodnie w pierwszych dziesięciu minutach ustawiliśmy mecz taktycznie, a potem daliśmy grać w piłkę, którą lubi Zagrodno. Na Czarnych wyszliśmy ze zmianą w ustawieniach - klasyczne, cztery, cztery, dwa. Chciliśmy tu wykorzystać nasze boisko, które jest szerokie . A w Zagrodnie jest bardzo wąskie boisko, cięzkie, nasiaknięte, i poza tym wyłączylismy sobie skrzydła, które mamy bardzo mocne, i nie szła nasza gra w trójkątach. A dzisiaj to wszystko funkcjonowało, byliśmy zdycypliowani. W tym sezonie ciułamy te punkty. Na pewno w drużynie, zwłaszcza wśród młodych zawodników, panuje atmosfera chęci powroty do okręgówki. Nie będę ukrywał, że mamy ambicje walczyć o awans.

Trener "Golden Granit" Czarni Rokitki Damian Pachura : - Porażka i to w takim rozmiarze na pewno boli, ale nie załamujemy się, gdyż nie przegraliśmy z drużyną z dołu tabeli, ale z viceliderem. Siedliska były dziś na boisku drużyną lepszą, gratulacje dla nich. Nam dziś na pewno zabrakło konsekwencji i brak realizacji założeń taktycznych, które przed meczem ustaliliśmy. Mieliśmy narzucić gospodarzom swój sposób gry, usiąść od razu na rywala. Niestety Siedliska szybko zweryfikowały nasz pomysł taktyczny i ich zwycięstwo był w 100% zasłużone. Wprawdzie po przerwie powiedzieliśmy w szatni jak mamy zacząć i jak dalej grać, zrobilismy jedną korektę w składzie i rzeczywiście pierwsze 10 minut usiedliśmy na Dębie. Ale potem to wszsytko rozsypało się, może chłopakom zabrakło sił, lub może pogodzili się, że ten mecz już ciężko będzie wygrać. I wszystko legło w gruzach. Dziś to spotkanie było dla nas pierwszym ostrzeżeniem, że jednak jak nie weźmiemy się do cięższej jeszcze pracy, to nikt nam tego awansu na tacy nie da. Ta dryżyna Rokitek jest już gotowa na okręgówkę, zresztą mamy także w składzie zawodnik z takim doświadczeniem piłkarskim. Siedliska to także drużyna, która spokojnie może poradzić sobie w klasie okręgowej. W poprzedniej rundzie wygraliśmy my, w rundzie wiosennej rewanżowej oni. W sumie wynik dwumeczu to 4 : 4. Mamy obecnie w tabeli taką przewagę punktową, co jest zasługą moich zawodników i konsekwencją ciężkiej ich pracy na treningach i tego, że realizują sobie to czego zakładamy przed meczami.

Dąb Stowarzyszenie Siedliska - "Golden Granit" Czarni Rokitki 4:0 (2:0)
Bramki: Adrian Mazur 14`, Robert Lazarek 26`, Adam Bojko 68`, Damian Tomczyk 74`
Dąb Stowarzyszenie Siedliska : Kamil Gwadera, Łukasz Poradowski, Piotr Barełkowski, Kamil Hoszowski, Robert Lazarek ( 72` Przemek Kopczyk), Michał Jastrzębski ( 70` Jakub Zawada), Daniel Krzymowski ( 64` Dawid Balicki) , Mateusz Gołębiewski ( 80 Marcin Kądzioła), Adrian Mazur ( 60` Adam Bojko), Krzysztof Malicki ( 46` Damian Tomczyk), Dawid Stępień
Czarni Rokitki: Krupa Marcin, Cichoń Konrad, Darmoros Jacek, Ewkowski Mateusz ( 80` Paweł Gronostal), Iwaniak Sebastian, Jędraszczyk Kacper ( 85` Mikołaj Fedoszczak), Sieroń Natan, Wojak Karol (56` Adam Szydełko), Wołoszyn Mateusz (46` Mateusz Sierpina), Ginda Dariusz, Wołoszyn Jakub.

Fot. Ewa Jakubowska

{gallery}galeria/sport/03-05-21-dab-siedliska-czarni-rokitki-fot-ewajak{/gallery}