Zaczęło się od 0:1... (FOTO)
PROCHOWICE. Prochowiczanka walczy o ligowe podium a Jaworzanka już jesienią pożegnała się z marzeniami o pozostaniu w 4 lidze. Ale oba zespoły w sobotnie popołudnie na stadionie w Prochowicach stworzyły ciekawe widowisko. Mecz rozpoczął się od sporej sensacji. Pierwsza kontra gości i w polu karnym Damian Kowalczyk tak sprytnie ciałem się zastawił, że interwencje obrońców arbiter uznał za przewinienie. Karnego pewnie strzelił Dariusz CZAJA.
Jaworzanka jeszcze kilka razy groźnie kontratakowała i Piotr IGNATOWICZ musiał się sporo napracować aby poskromić Damiana KOWALCZYKA. Po 20 minutach zarysowała się przewaga gospodarzy a hasłem do ataku była poprzeczka po potężnym uderzeniu Niewdany.
A potem w roli głównej wystąpił Kornel CIUPKA - zawodnik, który naszym nie zagrzeje zbyt długo miejsca na tym poziomie rozgrywkowym. Punkty skasowali gospodarze a goście, którzy do Prochowic przyjechali w mocno okrojonym składzie pokazali, że Jawor nie musi się wstydzić piłkarzy Jaworzanki...
Prochowiczanka Prochowice - Jaworzanka Jawor 3:1 (2:1)
K.Ciupka 31, 45, Waksmundzki 90 - D.Czaja 1(karny)
PROCHOWICZANKA: D.Wójcik - Czerwiński, Ignatowicz, Sowiński, Malawski - Waksmundzki, Januszko, Dziaszyk , Niewdana- Ciupka, Galas
JAWORZANKA: Kulik - Dworakowski, Wiśniewski, Garbera, Gwiździał - Czaja, Łupkowski - Duda, Suchojad, Białek - D.Kowalczyk
Fot. Bożena Ślepecka
{gallery}galeria/sport/15_04_23_Prochowiczanka_Jaworzanka_fot_BSlepecka{/gallery}