III Bieg Cysterski ze znakiem jakości (FOTO)
KROTOSZYCE. Już po raz 3. w Winnicy rozegrano Bieg Cysterski. Na 10-kiometrowej trasie podobnie jak przed rokiem triumfował Łukasz GARLIŃSKI, który czasem 36 minut 43 sekund ustanowił nowy rekord trasy. Łukasz GARLIŃSKI , który ma znakomity sezon i spokojnie można go nazwać "Łowcą Sukcesów" jest stałym bywalcem Biegu Cysterskiego. -Rewelacyjny bieg pod względem organizacyjnym - mówił na mecie triumfator biegu. - Podczas 1 Biegu Cysterskiego byłem drugi na mecie bo trochę źle rozłożyłem siły. Przed rokiem nie popełniłem tego błędu. A dzisiaj od startu dyktowałem warunki na trasie. Trudna trasa, bo były i kamienie i doły, trzeba było patrzeć pod nogi aby nie skręcić kostki. No i upał - to czyniło z biegania w Winnicy duże wyzwanie. Chociaż spora część trasy biegnie przez lasy.
Gościem honorowym i starterem III Biegu Cysterskiego był minister Krzysztof KUBÓW: - Jestem pod wrażeniem tego co zobaczyłem w Winnicy chociaż byłem tutaj już pzy narodzinach biegu w 2019 roku. Bieg Cysterski to zdecydowanie coś dużo więcej niż impreza sportowa. To jeden wielki festyn sportowo-rekreacyjno-kulturalny mieszkańców sołectwa Winnica i gminy Krotoszyce. Widzę, że gmina pod batutą wójta Wojtka Woźniaka zmienia się zdecydowanie na lepsze i chciałbym aby te zmiany były "kopiowane" przez inne gminy regionu.
Wróćmy do biegu. Garliński na finiszu pokonał Rajmunda IGNACZAKA a trei finiszował Szymon KUCA. Zawodnik OLAWSA na finiszu stoczył zaciekłą walkę z Marcinem PAWŁOWSKIM. Klasyfikację kobiet tradycyjnie wygrała Anna FICNER z czasem 42 min58 sek co dało jej 12.miejsce w OPEN.
- Bieg Cysterski to przykład uwalniania energii w naszej gminie, w mieszkańcach gminy, zwykłych ludzi, którzy stają na wysokości zadania robiąc imprezy, które są wizytówką gminy - podsumował 2.Bieg Cysterski Wojciech WOŹNIAK, wójt gminy Krotoszyce. - Mieszkańcy gminy Krotoszyce i sołectwa Winnica nie robią tego dla profitów, zysków, lecz dla własnej satysfakcji i promocyjnego splendoru.
W biegi wystartowała rekordowa liczba ponad 130 biegaczek i biegaczy. Zgromadzenie na trasie kibice mocno dopingowali ostatnią biegnąca- Ewelina Kałuża-Kiljan, sołtys Prostyni. Asekurował ją do linii mety Marcin HAPAK, wiceprzewodniczący Rady Gminy, którego terenowy, prywatny samochód zamykał peleton biegaczy.
Organizatorzy zadbali o szereg wydarzeń towarzyszących. Furorę robiły stoiska sołectw .Gołym okiem było widać iż ta gmina tętni coraz mocniej. Furorę robił także spiker imprezy, były prezes legnickiego Szkolnego Związku Sportowego w Legnicy Bogusław DOLATA, notabene mieszkaniec gminy Złotoryja (Gierałtowiec).
Sporym wydarzeniem sportowo-towarzyskim był 1 Bieg Samorządowców. Obawiano się o frekwencję ale niepotrzebnie. Wystartowali m.in. starosta legnicki Adam BABUŚKA, zastępca wójta Kunic Ewa HOSZOWSKA, legnicki radny Piotr ŻABICKI, kunicki radny z Rosochatej - Krzysztof PACHOŁKÓW, Artur KOT ze Starostwa Powiatowego w Jaworze, Magdalena PILICH-ZAREMBA z Urzędu Gmina w Krotoszycach( biegła z dwoma...numerami startowymi reprezentując siebie i...wójta Woźniaka- przyp.red.), Mariusz GRZELIŃSKI z UG w Krotoszycach, Łukasz SKOCZEK ze starostwa Powiatowego w Legnicy czy Sławomir DRAG z SKO w Legnicy. Nie brakło nawet z odległego Leszna Pawła WALKIEWICZA czy Tomasza JANKOWSKIEGO z Jawora.
I właśnie dwaj ostatni między sobą rozstrzygnęli losy wygranej w Biegu Samorządowców na 5 km. Trzecia finiszowała Anna DUDA z Jawora.
Artur KOT: - Może zabrzmi to dziwnie, ale biegam sporadycznie chociaż ostro trenuje bo chce przebiec... maraton na swoje 60 urodziny - mówi specjalista od promocji i komunikacji społecznej w Starostwie Powiatowym w Jaworze. - Lubię takie biegi, górki, las, pełny kontakt z przyrodą i ku zaskoczeniu wysokie tempo biegu. Start w Winnicy to znakomite przetarcie dla każdego kto planuje udział w maratonie.
Ewa HOSZOWSKA; - Liczyłam na lepszy wynik czasowy i w klasyfikacji OPEN, ale potwierdziło się, że cross to nie moja bajka. Wolę płaskie uliczne biegi. 8.miejsce w Biegu Samorządowców nie satysfakcjonuje się chociaż byłam lepsza od... innych samorządowców Najcenniejszą wartością tego biegu było spotkanie z ministrem Krzysztofem Kubowem i zaproszenie ministra do odwiedzenia Kunic.
Niepocieszony był Piotr ŻABICKI: - Do jakiegoś momentu nawet prowadziłem i liczyłem, że wygram Bieg Samorządowców, ale na finiszu zamiast skręcić na metę pobiegłem dalej...Za rok będzie lepiej. Bardzo fajna impreza biegowa.
Fot. Zbigniew Jakubowski{gallery}galeria/sport/04-06-23-bieg-cysterski-fot-zbigniew-jakubowski{/gallery}