Mewa Kunice gasi światło
KUNICE. Po 3 sezonach spędzonych na salonach 4 ligi, Mewa Kunice nie zagra w legnickiej klasie okręgowej. Klub oficjalnie do rozgrywek w Podokręgu Legnica zgłosił jedynie zespoły młodzieżowe. Bez zespołu seniorów. - W zaistniałej sytuacji w klasie okręgowej utrzymał się zespól Górnika Lubin, a Mewa jeżeli w przyszłości zechce zgłosić do rozgrywek zespół seniorów, rozpocznie rywalizację od klasy B - mówi Adam MICHALIK, dyrektor Podokręgu Legnica. - Takie sytuacje zdarzają się w amatorskim futbolu. Dramatu nie ma, bo w nowym sezonie do rozgrywek w naszym okręgu przystąpi aż 11 nowych klubów i drużyn.
Nie jest tajemnicą, że za decyzją szefostwa klubu - lub jego części - stał brak zawodników. Już na finiszu 4 ligi Mewa Kunice "jechała na kadrowych oparach" posiłkując się młodymi wychowankami klubu. Co prawda jakości piłkarskiej w tym nie było, ale przynajmniej z honorem opuszczano 4-ligowy pokład...
Co ciekawe jeszcze kilkanaście dni temu mówiono o planach budowy silnej Mewy. Trenera Jacka Terpiłowskiego miał zastąpić Łukasz Chodyga i.... klapa. Po 4 latach prysł piękny sen Stanisława WIETRZAKA o profesjonalizmie w amatorskiej piłce. Nie da się ukryć, że Wietrzak był kołem napędowym Mewy. Często mówiono o nim piłkarski wizjoner. Na szczęście inwestować chciał też w bazę sportową. Zmodernizowano główne boisko, dbając o jego nawodnienie, powstało boisko treningowe. Wietrzak miał w planach budowę hostelu dla zespołów, które chciałyby przyjeżdżać do Kunic na sportowe zgrupowania. Liczył mocno na wsparcie Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego i podczas przedterminowych wyborach na wójta gminy Kunice wspierał Jacka KIEŁBA. Ale na niewiele to się zdało, bo Kiełb otrzymał najmniejszą liczbę głosów...
Decyzją zarządu Mewy o wycofaniu zespołu z rozgrywek seniorskich zaskoczeni są włodarze gminy. Ani wójt Józef PIERÓG ani jego zastępczyni Ewa HOSZOWSKA o niczym nie wiedzieli... - W marcu br. nasz samorząd przyznał Mewie dotację w wysokości 95 tysięcy na CAŁY rok - mówi Ewa HOSZOWSKA. - Chcielibyśmy wiedzieć co z tymi pieniędzmi ? Poczyniliśmy konkretne działania, aby od KOWRU zakupić grunty przy boisku, na którym miał powstać hostel. Chcielibyśmy także wyjaśnień w tej sprawie.
Nieoficjalnie wiemy, że Mewa praktycznie z wszystkimi zawodnikami grającymi wiosną w 4 lidze rozliczyła się co do złotówki...