Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

Dębowa inauguracja na... piątkę (FOTO)

SIEDLISKA. Lepszej inauguracji kibice Dębu Siedliska nie mogli sobie wymarzyć. Beniaminek w pierwszym meczu rozgromił Czarnych Rokitki aż 5:1, sprawiając sporego kalibru niespodziankę. W przedsezonowych zapowiedziach wielu twierdziło, że beniaminkowie mogą solidnie namieszać, ale tak efektownego startu chyba nikt się nie spodziewał.

Dębowa inauguracja na... piątkę (FOTO)

Gospodarze od samego początku wyglądali nieco lepiej od drużyny z Rokitek. Najpierw strzał jednego z zawodników „Dębowych” był zbyt lekki by zrobić krzywdę Kacprowi Bosackiemu, a moment później golkiper w ostatniej chwili uprzedził pędzącego do piłki Damiana Tomczyka. Czarni atakowali rzadziej, ale kiedy już podchodzili pod bramkę Adama Baziewskiego, robiło się naprawdę gorąco. Najbliżej trafienia do siatki był Bartosz Haniecki, który po rzucie rożnym dobrze uderzył głową, ale golkiper zdołał sparować piłkę, natomiast poprawka Andrzeja Ziembowskiego była niecelna. Cierpliwość Dębu została wynagrodzona w ostatniej minucie regulaminowego czasu gry, kiedy to po dośrodkowaniu z prawego skrzydła głową uderzył Tomczyk, Bosacki odbił futbolówkę, ale dobitka napastnika z Siedlisk wylądowała już w bramce.

Po zmianie stron gra na moment się zaostrzyła, ale kiedy już gracze obu zespołów przeszli z zapasów do piłki, padł kolejny gol. Robert Lazarek dobrze zagrał do Dominika Plebaniaka, a ten lekkim, ale precyzyjnym strzałem przy słupku podwyższył prowadzenie. Nim Czarni pozbierali się po drugim ciosie, przyjęli trzeci. Tym razem indywidualną akcję przeprowadził Robert Horbal i mierzonym uderzeniem w krótki róg pokonał Bosackiego. Golkiper przyjezdnych próbkę możliwości pokazał dopiero w późniejszym fragmencie spotkania, najpierw efektownie odbijając bombę Tomczyka, a następnie wybijając strzał głową Piotra Barełkowskiego. Niewiele mógł jednak zrobić w 67. minucie, kiedy z bliska pokonał go wprowadzony do gry z ławki rezerwowych Arkadiusz Szpanek. Honor Czarnych uratował Andrzej Ziembowski, który popisał się efektowną akcją i zdobył bramkę. Ostatnie słowo należało jednak do miejscowych, a mianowicie do Roberta Lazarka. Napastnik Dębu zdecydował się na strzał z dystansu, bramkarz Czarnych próbował sparować piłkę, ale ta ostatecznie wylądowała w siatce.

- Przyznam szczerze, że nie spodziewaliśmy się takiego wyniku. Pierwsza połowa pokazała, że naprzeciwko siebie stanęły dwie drużyny o zbliżonych umiejętnościach. Zarówno my jak i Czarni graliśmy na naprawdę wysokich obrotach, a tempo spotkania mogło podobać się kibicom. Po zmianie stron wyszła dyscyplina. Tłumaczyłem chłopakom, że to nie A-klasa i przeciwnicy nie będą pozwalać na zbyt wiele, a dzięki dyscyplinie taktycznej możemy zdobywać punkty. Dało to efekt, bo graliśmy od tyłu, nie wybijaliśmy piłki na oślep, a nasza silna ofensywa zrobiła swoje. Pięć goli na inaugurację, czego chcieć więcej? – powiedział wyraźnie zadowolony Marcin Rabanda.

Dąb Siedliska – Czarni Rokitki 5:1 (1:0)
Tomczyk 45’, Plebaniak 53’, Horbal 56’, Szpanek 67’, Lazarek 72’ – Ziembowski 69’
Dąb: Baziewski – Wójtów (84. Sosnowski), Barełkowski, Pazio, Akacki (75. Stankiewicz), Horbal, Plebaniak (60. Szpanek), Maciej Kądzioła (68. Kuc), Tymków (80. Marcin Kądzioła), Lazarek, Tomczyk
Czarni: Bosacki – Światłoń, Pachura, Węglewski, Ziembowski, Białek, Szydełko, Wrotny, Haniecki (62. Tucholski), Gut, Romaniak (55. Janiec)

{gallery}galeria/sport/20-08-16-Dab-siedliska-czarni-rokitki-fot-dawid-graczyk{/gallery}

Powiązane wpisy