Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

Remis na szczycie okręgówki (FOTO)

SIEDLISKA. To był szczyt w legnickiej okręgówce. Dodajmy mecz na szczycie, które spełnił oczekiwania kibiców. Mecz, który pokazał, że w niższych ligach nie tylko ambitnie i walecznie można grać, ale przede wszystkim nowocześnie. Dąb - Stowarzyszenie Siedliska zremisował z Górnikiem Złotoryja 2:2 (1:1).

Remis na szczycie okręgówki (FOTO)

Trener Górnika MIROSŁAW ZIELEŃ: - Jeszcze przed meczem zdawaliśmy sobie z sprawę, że przyjeżdżamy na ciężki teren oraz że Siedliska grają bardzo ofensywną do przodu piłkę. Uważam, że przeciwstawiliśmy się i byliśmy równorzędnym dla nich przeciwnikiem, a wynik końcowy jest sprawiedliwy. Blisko było co prawda do zdobycia trzech punktów i szkoda tych sytuacji Tomka Dubowskiego. Wychodził sam na sam z bramkarzem dwa razy, nie udało się, ale taka jest piłka. Pierwszą bramkę zdobyły Siedliska- był to stały fragment gry,  źle ułożyliśmy sobie krycie w polu karnym i gdzieś tam uciekł Akacki Mateuszowi Dudzicowi i rezultat gol dla gospodarzy. Później bramkę strzeliliśmy z rzutu karnego i tym karnym Matusz zrehabilitował się tym samym wyrównując wynik meczu. Druga połowa to obfitość sytuacji z obu drużyn. My w tej części meczu podeszliśmy bardzo wysoko, a co za tym idzie drużyna z Siedlisk ustawiła się pod „konterkę”. Oni może ze dwa, trzy razy nas skontrowali, jednak my dominowaliśmy. I szkoda tych sytuacji Tomka, o których wcześniej wspominałem, bo one były 200%. Cieszę się, że uplasowaliśmy się w czołówce. Czeka nas jeszcze siedem takich ciężkich spotkań i musimy się na walkę przygotować.

Trener Dębu MARCIN RABANDA: - Założenia nasz nasze były proste: wszyscy wiedzą, że mamy silny atak i silną kontrę. Właśnie z kontry mieliśmy wejść do dobrych sytuacji bramkowych.  Dlatego mieliśmy grać szeroko bokami, w szczególności na Roberta Horbala, który był dziś w świetnej formie. Pierwsza bramka powinna nas zdopingować do gry jeszcze bardziej. Niestety sytuacja stykowa; Łukasz Akacki faulował, podjął decyzję taką a nie inną, boisko było ciężkie, a przeciwnik wziął go na raz, i został podyktowany słuszny karny. Za to go nie winię. W rezultacie z pierwszej połowy zeszliśmy z remisem. W drugiej połowie mogliśmy sami strzelić karnego po faulu na Robercie  Horbal. Jednak jak się okazało wykonywać karnego nie powinien zawodnik faulowany, gdyż bramkarz Górnika zdołał obronić ten rzut. To lekcja, z której wyciągnęliśmy już wniosek. Na szczęście w dogodnej pozycji był Piotrek Barełkowski, który dokończył tę sytuację i odbitą piłkę wrzucił do bramki. Prowadziliśmy wtedy 2:1 i wszystko układało się najlepiej. Były dalej sytuacje podbramkowe. No ale niestety Górnik pokazał swoja klasę, strzelił wyrównawczego gola. Po stracie tej drugiej bramki troszeczkę wstąpił w nas niepokój i niepotrzebnie cofnęliśmy się pod nasze pole karne. Górnik zepchnął nas do defensywy, ale to wyłącznie nasza wina. Ale też groźne kontry przeprowadzaliśmy i mogliśmy strzelić na 3:2. Uważam, że remis to sprawiedliwy wynik dla obu drużyn. Przeciwnik pokazał nam dziś, że słusznie wszyscy  wskazują na nich jako na kandydata do awansu.

Dąb Siedliska - Górnik Złotoryja 2:2 (1:1)
Bramki: Akacki Łukasz  12`, Barełkowski  Piotr  60`-  Dudzic Mateusz  24`( karny) , 67`
Dąb: Baziewski Adam - Wójtów Maciej, Barełkowski Piotr ( Kądziloła Marcin 82`), Pazio Dominik, Akacki Łukasz, Horbal Robert, Plebaniak Dominik, Kądzioła Maciej, Łazarek Robert, Tomczyk Damian, Szpanek Arkadiusz
Górnik: Łuniewski Łukasz - Baszczak Marcin, Dubowski Tomasz, Dudzic Mateusz, Franczak Marcin, Gałaszkiewicz Fabian (Sierpina Mateusz 62`), Haba Maciej, Horbacz Mariusz ( Czaja Maksymilian 65`), Kufel Dawid, Nowosielski Karol, Sułek Paweł.

{gallery}galeria/sport/09-10-16-Dab-Siedliska-Gornik-Zlotoryja-fot-ewa-jakubowska{/gallery}

Powiązane wpisy