Czerwone derby (FOTO)
KOSKOWICE. Derby gminy Legnickie Pole zawsze mają swój "urok". Nie inaczej było w niedzielnych, A-klasowych derbach. 9 goli i trzy czerwone kartki - takie mecze na długo zostają w pamięci kibiców. Idący jak burza KS Legnickie Pole pokonał Błękitnych Koskowice 7:2 chociaż do przerwy cholernie ambitna ekipa grającego już po kontuzji Zbigniewa Murdzy z Koskowic była bliska sprawienia niespodzianki...Trudno myśleć o korzystnym rezultacie kończąc mecz w zdekompletowanym składzie.
Trener Błękitnych Zbigniew Murdza : - Cała pierwsza połowa i część drugiej był fajny mecz, jakoś nam się gra układała. Dobry mecz trwał do momentu straty czwartej bramki. I potem się wszystko rozsypało. W tym meczu dwa razy prowadziliśmy, zapowiadało się na ciekawe widowisko, walczyliśmy i... na własne życzenie czerwone kartki? Będę musiał porozmawiać z zawodnikami, bo tak nie może być . Nie wiem jak mam to ocenić, bo tracimy dwie, trzy bramki i już nie ma drużyny. I w dziewięciu skończyliśmy to spotkanie. Ciężko do nich dotrzeć i boję się o następne tygodnie. I najgorsze jest w tym, że kartki dostają ci doświadczeni zawodnicy. To jest aktualny problem naszej drużyny, rozmawiamy o tym dużo, ale jak widać nie trafiam do nich. Dlatego za tydzień nie wiem czy w ogóle zagramy, bo jest nas mało.
Drugi trener KS Legnickie Pole Wojciech Sochacki : - Wynik zadowalający, granie mniej. Już w kilku spotkaniach pojawia się ten sam problem : brak koncentracji przed meczem. Wydaje nam się,że jak przyjeżdżamy do drużyny z dołu tabeli, to uważamy zanim jeszcze wyjdziemy z szatni , że już mamy trzy punkty. A tak przecież tak nie jest, bo nam się nikt nie podłoży w tej klasie. Tym bardziej na dzisiejszym meczu, gdzie mamy derby gminy. I zawsze jak tu przyjeżdżamy przeciwnicy się mobilizują. I ten wynik 1:1 , potem 2 : 2 to rezultat naszej dekoncentracji. A później w końcu zatrybiło. Bramki nasze to efekt tego, że przeciwnikom zabrakło już sił, a my zaczęliśmy grać swoje, to co wcześniej ustaliliśmy. Potem doszły jeszcze czerwone kartki dla Błękitnych i posypały się zasłużone bramki.
Błękitni Koskowice - KS Legnickie Pole 2:7 (1:1)
Bramki: Łotecki Wojciech 14`, Kopytek Adrian 47`( karny)- Zarański Szymon (karny) 35`, Weremko Krzysztof 55`, Sejud Rafał 65, 78``, Lesiak Rafał 70`, Adach Kamil 82`, Adach Jakub 90`
Czerwone kartki: Tymków Andrzej ( za dwie żółte), Tymków Janusz, Płocha Łukasz
Błękitni: Gresiuk Mateusz - Kaściszyn Krzysztof, Klimko Miroslaw,Kopytek Adrian, Łotecki Wojciech, Murza Zbigniew ( Hańczak Mirosław 52`), Płocha Łukasz, Błaszczyk Przemysław, Tymków Andrzej, Tymków Janusz, Pojek Sylwester
KS Legnickie Pole: Paszkowski Maciej - Serenda Marek, Czuchnicki Patryk, Drozdowski Marcin, Zarański Szymon, Lesiak Rafał, Sejud Rafał, Hreczany Szymon (Trybulski Krzysztof 72`), Korytkowski Piotr ( Adach Jakub 42`), Adach Kamil, Sochacki Wojciech ( Weremko Krzysztof 46`).
{gallery}galeria/sport/09-10-16-blekitni-koskowice-ks-legnickie-pole-fot-ewa-jakubowska{/gallery}