Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

To będzie wiosna Kolejarza?

REGION. Po A-klasach i klasie Okręgowej, do walki o ligowe punkty wracają przedstawiciele IV ligi oraz części B-klas. Lider III grupy, Kolejarz Miłkowice nazywany przez kibiców pieszczotliwie...Pendolino - jesienią osiągnęli świetny rezultat, w trzynastu spotkaniach notując dwanaście zwycięstw i jedną porażkę. Lider mimo to, ma zaledwie jedno „oczko” przewagi nad swoimi pogromcami, co zwiastuje zażartą walkę w rundzie rewanżowej. – Na pewno ucieszy nas każdy zdobyty punkt, nieważne z jakim przeciwnikiem. Mamy nadzieję, że uda nam się wywalczyć awans – zapowiada trener Andrzej Nowiński.

To będzie wiosna Kolejarza?

Jesienią Kolejarz kapitalnie wystartował, a po stronie strzelonych goli pojawiały się kolejno takie liczby jak: 8, 11, 11, 10, 9, 7, 11, 6,7 i 6. Dopiero w jedenastej kolejce podopieczni Andrzeja Nowińskiego złapali zadyszkę, bo z Polonią Ernestynów wygrali zaledwie 1:0, by tydzień później niespodziewanie przegrać w Michowie. Rundę jesienną zakończyli jednak wygraną z Orlikiem Okmiany, przypieczętowując tym samym pierwszą lokatę.

Wynik zespołu z Miłkowic musi robić wrażenie, jednak mimo takiego osiągnięcia, przewaga nad wiceliderem wynosi zaledwie jeden punkt.

- Jesteśmy zadowoleni z rundy jesiennej. Utrzymaliśmy formę z wiosny poprzedniego sezonu, ta jedna porażka jakoś mocno nie osłabiła naszej sytuacji, a myślę, że dodatkowo nas wzmocni. W Michowie rzuciliśmy się na Płomienia, ale ten mądrze bronił, kontrował i wyszło jak wyszło. Mimo tej jednej porażki nie możemy chyba narzekać na wyniki w rundzie jesiennej – podsumował trener.

Kolejarz trenował na Orliku w Miłkowicach, co tydzień rozgrywając sparingi. Lider III grupy B-klasy odbył ciekawe gry kontrolne, bo wśród rywali znaleźli się między innymi juniorzy Chojnowianki Chojnów, Grom Gromadzyń Wielowieś, Unia Rosochata, Iskra Kochlice oraz Błękitni Koskowice.

W testmeczach zespół Andrzeja Nowińskiego radził sobie ze zmiennym szczęściem, uznając wyższość Kochlic, Gromu oraz Koskowic, a pokonując Chojnowiankę i Unię Rosochata.

- Trudno jednoznacznie ocenić naszą formę, bo w sparingach nie miałem kompletu zawodników. Graliśmy na sztucznej murawie, więc terminy były zaklepane wcześniej i zawsze komuś coś wypadło. To praca, to szkoła, to coś innego, więc zawsze kogoś brakowało. Najbliżej optymalnego zestawienia było w meczu z juniorami Chojnowianki, których pokonaliśmy 11:2 i tam nasza gra wyglądała naprawdę obiecująco – wspomina okres przygotowawczy Nowiński.

Zimą Kolejarz próbował dokonać kilku transferów, ale Dawid Kryza, który pojawił się nawet na treningach w Miłkowicach wybrał ofertę Konfeksu Legnica, innemu kandydatowi nie pozwolił regulamin, ponieważ Kolejarz byłby jego trzecim klubem w sezonie, więc ostatecznie sprowadzono tylko bramkarza – Artura Dobrzańskiego, jesienią występującego w Mewie Goliszów.

- Nasza przewaga nad wiceliderem jest znikoma, więc na pewno ucieszy nas każde wiosenne zwycięstwo. Kilku zawodników z podstawowego składu rozpoczęło pracę w transporcie, co może sprawić, że na niektórych meczach ich zabraknie, ale na pewno będziemy walczyć i jesteśmy nastawieni optymistycznie. Mamy nadzieję, że obronimy pierwsze miejsce, będziemy czynić, co w naszej mocy by awansować do A-klasy – zapowiada Andrzej Nowiński.

Fot. arch klubu

Powiązane wpisy