Orzeł nie zatrzymał Sparty (FOTO)
MIKOŁAJOWICE. Po bardzo dobrym meczu, mimo dzielnej postawu piłkarze Orła Mikołajowice ulegli Sparcie Rudna 0:6 (0:3).
Dariusz Skwarek trener Orła: - Graliśmy z liderem, mocną drużną, mimo tego uczulałem moich zawodników, ze mamy wyjść na ten mecz i walczyć, zwłaszcza, ze w tamtym roku potrafiliśmy z nimi zremisować na 2:2. Wprawdzie Rudna w tym sezonie jest dużo silniejszą drużyną, nawet powiem, że najsilniejszą w naszej grupie i tylko katastrofa może sprawić, że nie awansują w tym roku, to jednak chciałem aby chłopcy powalczyli i pokazali się z jak najlepszej strony. Co prawda wynik 0 : 6 sugeruje, że to był mecz do jednej bramki, ale zagraliśmy bardzo fajne spotkanie. W pierwszej połowie po stracie drugiej bramki, Rudna jako doświadczona drużyna zdawała sobie sprawę, że skoro ma wynik, nie musi gonić i czekała na kontry, pozwalając nam troszkę pograć. W drugiej połowie nie mieliśmy już nic do stracenia, gdyż nie ważne było ile przegramy, bo i tak mamy zero punktów. Dlatego moi zawodnicy do końca walczyli. Jestem zadowolony, że na tle takiej drużyny jak Sparta do końca meczu wytrzymali fizycznie i na boisku zostawili mnóstwo siły, a nawet krew : myślę tu o Łukaszu Pielaku. Nawet boje się tego, bo w niedzielę gramy mecz w Oborze i potrzebne nam będzie duża dawka mocy.
Malawski Robert trener Sparty: - Pozycję lidera w tej grupie mamy od początku tego sezony. Ale uważam, że nadal jesteśmy zagrożeni. Akurat, jak zresztą co roku, w tej grupie są trzy drużyny, które zacięcie walczą o awans, mimo tego, że z drugiego miejsca można też wejść do okręgówki. W tej pierwszej i trzeciej grupie naszej klasy drużyny trochę odstają. A u nas niestety rokrocznie na czele plasuje się mocne trio i do końca rundy trzeba walczyć o dobry wynik. Dlatego musimy grać defensywnie i po prostu wygrywać.Doskonale odzwierciedla naszą strategię stosunek strzelonych i straconych bramek. Poza tym posiadamy w drużynie dużo doświadczonych zawodników, co w tej klasie rozgrywkowej daje wymierne efekty. Co do dzisiejszego przeciwnika – uważam, że Orzeł to jedna z lepszych drużyn. Dziś niewątpliwie mocno nam się przeciwstawił. I to dość dzielnie stawiał opór aż do samego końca. Widać, że ci młodzi chłopcy są ambitnymi graczami. Fakt , że to było jednak za mało i gdzieś tam brak doświadczenie zadecydował, iż się odkryli, a my potrafiliśmy wykorzystywać odpowiednio te sytuacje. W pierwszej połowie mieliśmy przewagę w posiadaniu piłki, ale z kolei nie stwarzaliśmy sytuacji. W drugiej połowie mieliśmy więcej sytuacji, lecz z kolei mniej było już koncentracji z naszej strony i mniej wykorzystywaliśmy sytuację. Uważam, ze mecz był na wysokim poziomie i obie drużyny pokazały dobry football
Orzeł Mikołajowice - Sparta Rudna 0:6 (0:3)
Walasek Daniel 22`, 39` ; Wingert Łukasz 26`, 56`,73`: Ostrowski Łukasz 78`
Orzeł: Majchrzak Sebastian, Ścisłowicz Marcin ( 82` Bieryło Zbigniew), Gołębiowski Tomasz ( 60` Stępień Wojciech), Mach Tomasz ( 70` Kozdroń Armand), Nieplowicz Paweł, Połetek Damian, Pawlukiewicz Tomasz, Nieplowicz Marek, Malik Paweł, Cisowski Marceli (86` Gorn Sebastian), Pielak Łukasz ( 86` Bilewicz Grzegorz)
Sparta: Kijewski Maciej, Książek Dawid ( 82` Cholewa), Wingert Łukasz ( 75` Arniszewski Adrian), Walasek Daniel, Muzeja Albert, Ostrowski Łukasz, Glazer Dominik ( 46` Malawski Robert), Stachów Łukasz (46` Wajeński Piotr), Walasek Henryk ( 46` Siwak Hubert), Sygnatowicz Daniel (65` Dobek Jakub), Walczak Arkadiusz.
Fot. Ewa Jakubowska
{gallery}galeria/sport/03-05-17-Orzel-Mikolajowice-Sparta-Rudna-fot-ewa-jakubowska{/gallery}