Remis w szlagierze okręgówki (FOTO)
PROCHOWICE. W hicie legnickiej klasy okręgowej GKS Prochowiczanka Prochowice zremisowała z Odrą Total Ścinawa 1:1 (1:1). Oba zespoły stworzyły przednie piłkarskie widowisko i nie jest przypadkiem iż oba walczą o awans do 4 ligi... To było starcie lidera rundy wiosennej, czyli Prochowiczanki z liderem klasy okręgowej. Przed meczem uroczyste wręczenie trójce sędziowskiej jubileuszowych nagród Zarządu Delegatury WS OZPN Legnica: sędzia Marcin Halicz oraz Patryk Jężak za przeprowadzenie 300 meczów i sędzia Damian Czukiewski z okazji Jubileuszu 500 meczu.
Trener Prochowiczanki Jarosław PEDRYC: – Do meczu podeszliśmy bardzo ostrożnie i mocno skoncentrowani. Udało na się wykorzystać pierwszą nadarzającą się okazję, poprzez szybkie wznowienie autu i strzału Tomaka Azikiewicza. Do straty gola mieliśmy jeszcze dwie bardzo dobre akcje, po których mogliśmy podwyższyć wynik meczu, szkoda, że nie wykorzystaliśmy je. Zemściło się to w 47 minucie przed zejściem z boiska do szatni, kiedy Seta wrzucił nam piłkę na remis. Ostrzegałem moich zawodników przed tym graczem, mówiłem o jego atutach: wzroście i rzutach głową. W tej części spotkania Ścinawa była najgroźniejsza przy rzutach wolnych i rożnych. W drugiej połowie widać było narastające zmęczenie wśród zespołów, gdyż pierwsze 45 minut to bardzo szybkie tempo gry. Mój zespół padał już z sił, ale na szczęście Odra nie tworzyła groźnych sytuacji poza stałymi fragmentami gry. Uważam, że wynik remisowy jest zasłużony i sprawiedliwy. To nie jest przypadek, że po pierwszej rundzie zdobyli oni 35 punktów i że są głównym pretendentem do awansu do IV ligi.
Tomasz WOŁOCH, trener Odry: - Cieszę się z remisu, ponieważ Prochowiczanka to silna drużyna z aspiracjami i ambicjami również na awans. Jadąc tutaj zdawaliśmy sobie sprawę, że to trudny teren i nie zaskoczyła nas postawa gospodarzy. Szybko straciliśmy bramkę przez nasz błąd i dopiero pod koniec pierwszej połowy w doliczonym czasie udało na się po stałym fragmencie gry doprowadzić do remisu. Wysoki poziom gry obu drużyn zawsze skutkuje tym, że bramki mogą paść jedynie po popełnieniu błędu przeciwnika i wykorzystanie takiej sytuacji przez druga stronę. W zasadzie taka gra polega na czekaniu na taki błąd. W drugiej połowie obie drużyny starały się zdobyć drugą bramkę, w grze pojawiła się mała nerwowość. Oba zespoły walczyły do końca ambitne, choć czasami widać było już zmęczenie gospodarzy. Wyjeżdżamy z jednym punktem, który wywalczyliśmy zasłużenie.
Prochowiczanka Prochowice - Odra Ścinawa 1:1 (1:1)
Bramki: Azikiewicz Tomasz 9` - Seta Damian 45`+2`
Prochowiczanka : Wasilewski Tomasz - Ziembicki Dawid, Popowczak Jarosław, Kula Piotr, Antosiewicz Łukasz, Kochan Kamil, Pioś Zenobiusz ( 90` Mastalerz Łukasz), Zieliński Grzegorz, Małek Maciej ( 46` Skotnicki Tomasz), Cichocki Tomasz ( 72` Majkowski Krystian), Azikiewicz Tomasz ( 82` Szlimański Rafał)
Odra: Wójcik Damian, Cichuta Damian, Cichuta Marcin, Dudka Marek ( 70` Trawka Dawid), Kruk Jakub, Lichwa Grzegorz, Łodej Mateusz, Mazur Michał, Piechuta Michał, Seta Dawid, Smolny Damian.
Fot. Ewa Jakubowska
{gallery}galeria/sport/06-05-17-prochowiczanka-odra-scinawa-fot-ewa-jakubowska{/gallery}