Mordobicie pod Grzybkiem czyli złoty kickoboxing
ZŁOTORYJA. Kolejna edycja Dni Złotoryi zbliża się wielkimi krokami, a w tym roku wachlarz atrakcji został solidnie poszerzony. Bez zmian pozostaje uroczysty korowód, występy muzycznych gwiazd, mistrzostwa w płukaniu złota, a ostatnio także Złotoryjskie Rytmy Młodych. Tym razem coś dla siebie znajdą również fani sportu, bo w niedzielę, w rynku rozstawiony zostanie ring, gdzie odbędzie się dziesięć walk w formule K1. W jednym z pojedynków wieczoru wystąpi złotoryjanin – Artur Libelt, który skrzyżuje rękawice z Patrykiem Kimulą.
Łatwo się domyślić, że jeśli w mieście dzieje się coś związanego ze sportem, to stoi za tym Andrzej Kocyła i wataha jego wilkołaków. Wydaje się, że w Złotoryi jest zapotrzebowanie na imprezy tego typu, bo podczas gal Fight Exclusive Night w Lubinie czy Wrocławiu, na hali meldowały się całe rzesze fanów ze złotego miasteczka. Wówczas zdecydowana większość z nich kibicowała Michałowi Michalskiemu, więc u siebie również muszą mieć swojego reprezentanta.
Artur Libelt, bo o nim mowa, przed dwoma laty wywalczył brązowy medal Otwartego Pucharu Świata Kong Sao w Mikołowie, gdzie rywalizował w kategorii do 76 kilogramów. Złotoryjanin przekazuje również swoje umiejętności młodym adeptom sztuk walki, prowadząc zajęcia MMA. W niedzielę jego przeciwnikiem będzie reprezentant żagańskiego Malinowski Team, który w ostatnich miesiącach miał okazję walczyć na Dolnym Śląsku. Najpierw w Jaworze musiał uznać wyższość Mateusza Dąbrowskiego, mającego już za sobą debiut w federacji FEN, a w listopadzie ubiegłego roku podczas Energetyka Boxing Night Polkowice 2016 pokonał reprezentującego gospodarzy Patryka Kłaka. Największym sukcesem Kimuly są jednak medale Mistrzostw Polski WFMC. Rywal Artura Libelta stawał zdobył w nich krążki koloru brązowego i srebrnego.
W drugiej walce wieczoru, naprzeciw siebie staną Bartosz Świątek i Kacper Stemplewski. Pierwszy z fighterów ma na swoim koncie złoto Mistrzostw Polski WFMC oraz wicemistrzostwo świata tej samej organizacji, natomiast jego rywal, jeleniogórzanin, na krajowym podwórku wywalczył srebro, natomiast w Mistrzostwach Świata brąz.
Pierwszą złotoryjską galę ma wypełnić osiem przedwalk, w których, jak zapewniają organizatorzy, emocji również nie zabraknie.
Ring zostanie rozłożony w górnej części Rynku, obok restauracji Pod Zielonym Grzybkiem, a oficjalne otwarcie gali zaplanowano na godzinę 17.