Awans Orła. Będą derby powiatu!
WOJCIESZÓW. Wczoraj opisywaliśmy świetny sezon w wykonaniu Pogoni Świerzawa, a dziś skupimy się na osiągnięciu Orła Wojcieszów, obok którego również nie mogliśmy przejść obojętnie. Drugi z przedstawicieli powiatu złotoryjskiego występujący pod szyldem OZPN-u Jelenia Góra wywalczył bowiem awans do klasy Okręgowej, gdzie występował po raz ostatni w sezonie 2011/2012. Podopieczni Roberta Firleja mieli świetną rundę jesienną, w której ani razu nie przegrali, jednak dopiero wiosną, mimo nieco słabszej postawy, zdołali uciec drugiemu Halniakowi Miłków.
Pięć lat temu Orzeł opuścił szeregi klasy Okręgowej i w dwóch pierwszych sezonach był bliski powrotu, zajmując drugie miejsce. Później przyszły gorsze chwile, a zespół z Wojcieszowa zajmował miejsce w okolicach środka stawki. Dobiegające końca rozgrywki przyniosły przełom i drużyna Roberta Firleja wreszcie zdobyła upragniony tytuł mistrzowski dający przepustkę do klasy Okręgowej.
Jesienią Orzeł prezentował się naprawdę dobrze, w trzynastu spotkaniach notując dwanaście zwycięstw i jeden remis, w Miłkowie. Tamtejszy Halniak był najgroźniejszym rywalem w walce o awans, zimując na pozycji wicelidera z taką samą ilością punktów jak świeżo upieczony triumfator rozgrywek.
Runda rewanżowa tak udana nie była, na co przełożenie miały kontuzje dwóch najlepszych strzelców zespołu – Michała Horodyskiego oraz Roberta Łużnego. Pierwszy z nich doznał złamania nogi w Sędzisławiu i był niedysponowany przez niemal całą rundę wiosenną, natomiast u Łużnego istniało podejrzenie odnowienia się kontuzji więzadeł krzyżowych, przez którą filigranowy zawodnik miał trzyletnią przerwę.
Mimo tych fatalnych dla trenera informacji Orzeł dopiął swego, wygrywając kluczowy dla tytułu mistrzowskiego mecz z Halniakiem Miłków. Główny rywal wojcieszowian tracił punkty częściej od podopiecznych Roberta Firleja, lecz końcówka sezonu mogła zasiać w zespole nutkę niepokoju, bo w kluczowym momencie Orzeł przegrał dwa mecze, przed własną publicznością z trzecim Piastem Bolków oraz zdecydowanie niżej notowanymi rezerwami Olimpii Kamienna Góra. Dopiero w ostatni weekend, w Przedwojowie świeżo upieczeni mistrzowie zapewnili sobie pierwsze miejsce, pokonując miejscowych Czarnych 3:0.
- Jakieś obawy były, ale wiedzieliśmy, że w ostatniej kolejce czeka nas jeszcze mecz domowy z Mitexem Podgórzyn, który jest pogodzony ze spadkiem do B-klasy, więc tylko kataklizm mógł nam odebrać to pierwsze miejsce – ocenił chwilowy kryzys trener Firlej.
Teraz Orła czeka ciężkie lato, przygotowujące zespół do rywalizacji szczebel wyżej. Szkoleniowiec nie jest zwolennikiem sprowadzania najemników, więc wielu transferów z zewnątrz kibice nie powinni się spodziewać. Firlej liczy na trzy, cztery konkretne wzmocnienia, które podniosą jakość w każdej formacji. Priorytetem dla wojcieszowian jest sprowadzenie golkipera, ponieważ etatowy bramkarz, Dominik Nowak wyjeżdża za granicę.
W przyszłym sezonie kibiców czekają więc derby powiatu złotoryjskiego, których stawką będą punkty… jeleniogórskiej klasy Okręgowej, a dotychczasowe pojedynki Orła Wojcieszów z Pogonią Świerzawa pokazały, że warto udać się za miedzę, bo emocji nigdy nie brakuje.
- W przekroju całego sezonu na pewno jesteśmy zadowoleni, chociaż te dwa przegrane mecze z rzędu na pewno nie mogły nas cieszyć, ale musieliśmy grać bez dwóch najlepszych strzelców. Runda jesienna była w naszym wykonaniu dużo lepsza, bo nie przegraliśmy żadnego spotkania, a wiosną zanotowaliśmy trzy porażki i mamy przed sobą jeszcze jedno spotkanie, które oczywiście chcemy wygrać by przypieczętować to swoje pierwsze miejsce- podsumował mistrzowski sezon Robert Firlej.