Pogoń zaczęła przygotowania od wygranej
ŚWIERZAWA. Według wstępnego planu przygotowań, Pogoń Świerzawa miała dziś zagrać z KS-em Męcinka, jednak ostatecznie jej rywalem był nowopowstały KS Winnica. Wyżej notowani gospodarze pewnie pokonali raczkujących dopiero rywali 4:0, choć trener Arkadiusz Paluch przyznał, że Winnica ma spory potencjał i może namieszać w B-klasie. Kazimierz Melski, mimo porażki nie krył zadowolenia, bo wreszcie mógł zobaczyć zawodników podczas meczu.
Dla obu zespołów był to pierwszy sparing, więc szkoleniowcy sami nie wiedzieli czego się spodziewać.
– Mieliśmy w tym tygodniu trzy treningi, w tym dwa były naprawdę ciężkie, a do tego warunki pogodowe nie sprzyjały zawodnikom, więc jestem pełen podziwu dla ich wytrzymałości – mówił trener Arkadiusz Paluch.
Wtórował mu szkoleniowiec Winnicy, Kazimierz Melski. – Było bardzo gorąco, duszno, a rywal naprawdę silny. Chłopcy zostawili sporo zdrowia, podobało mi się ich zaangażowanie – podsumowywał.
Pogoń zwyciężyła 4:0, a mecz podzielono na trzy półgodzinne tercje. Wynik meczu otworzył Łukasz Tatuś, skutecznie egzekwując rzut karny, następnie podwyższył Szymon Szeliga. Trzeciego gola zdobył Tatuś, a strzelanie zakończył Adrian Zaremba.
- Do wyników gier sparingowych nie przywiązuje wielkiej wagi, ale wygrana zawsze cieszy. Warunki dla obu zespołów były naprawdę ciężkie, ale swoje wybiegaliśmy. W każdej tercji próbowaliśmy innych rozwiązań, doskonaliliśmy inne systemy gry i dobrze, że udało nam się w ogóle zagrać ten mecz – podsumował trener Paluch.
Pogoń nadal szuka nowych zawodników, ale Arkadiusz Paluch otwarcie przyznaje, że jest bardzo ciężko i nie może wykluczyć braku wzmocnień. Priorytetem jest utrzymanie kadry, choć dwóch zawodników rozważa całkowitą rezygnację z gry.
Dla KS-u był to historyczny, pierwszy mecz. W tym tygodniu zespół Kazimierza Melskiego tylko trenował, a frekwencja była naprawdę imponująca.
- Mimo wyniku jestem bardzo zadowolony. Rezultat nie grał roli, bo jesteśmy dopiero po dwóch treningach, a to jest nowy zespół, nowi zawodnicy, którzy dopiero muszą się zgrać. Z gry i zaangażowania jestem bardzo zadowolony – podsumował Melski.
- Z samych treningów również nie mogę nie być zadowolonym, bo jeśli na zajęciach mam blisko trzydziestu zawodników, to aż chce się pracować. Oby to nie były miłe złego początki, bo widać w tych chłopakach potencjał – dodaje.
Szkoleniowiec nie ukrywa swoich ambicji i liczy na walkę o czołowe miejsca, chociaż wie, że rywale na pewno nie będą oddawać Winnicy punktów.
- Trafiliśmy do silnej grupy, gdzie mamy rezerwy Górnika Złotoryja czy Kuźni Jawor, do tego Rataj Paszowice, ale na pewno trzeba stawiać sobie cele. Po cichu liczymy na walkę o awans, bo mam naprawdę wartościowych zawodników z przeszłością w takich zespołach jak Błękitni Kościelec czy KS Męcinka. Mierzymy w podium – zapowiada Kazimierz Melski.
Pogoń Świerzawa – KS Winnica 4:0 (1:0, 2:0, 1:0) – grano 3x 30 minut.
Bramki: Tatuś x2, Szeliga, Zaremba
Pogoń: Gajek – Chlebosz, Hyndle, Szczepankiewicz, Piotrowski, Zaremba, Wiciński, Marzec, Tatuś, Zajda, Szeliga
Ponadto grali: Baran, E. Chlebosz, Romejko
Winnica: Marcinkiewicz – Malicki, Wiśniowski, Osmulski, Olech, Laksander, Szwedo, Wanielista, Komorowski, Kula
Ponadto grali: Sobol, Mysak