Rozkręca się transferowa karuzela
ZŁOTORYJA/ŚWIERZAWA. Karuzela transferowa powoli zaczyna się rozkręcać. Pierwsze dwie informacje pochodzą z gminy Świerzawa, gdzie wzmocnienia szykuje Pogoń Arkadiusza Palucha oraz Nowy Kościół. Obie ekipy postawiły na byłych zawodników Górnika Złotoryja, jednak w przypadku Jarosława Feli będzie to powrót do macierzystego klubu, po niezbyt udanej przygodzie z zespołem ZKS-u.
O obu ruchach mówiło się od dłuższego czasu. Fela zamienił Nowy Kościół na Złotoryję dokładnie rok temu, po rundzie jesiennej w A-klasie, jednak gwiazdą Górnika nie został. Zawodnik wpadł w oko działaczom podczas rozgrywek Złotoryjskiej Ligi Halowej, ale wiosna w ekipie Mirosława Zielenia nie spełniła jego oczekiwań. Pozyskany z Nowego Kościoła zawodnik otrzymywał mało szans na grę w pierwszym zespole, terminując głównie w B-klasowych rezerwach.
W obecnych rozgrywkach zrezygnował z gry całkowicie, lecz gdy pojawiła się możliwość powrotu do Nowego Kościoła, postanowił z niej skorzystać. Co ciekawe, Fele kusiła również Tatra Krzeniów, jednak wybrał on macierzysty zespół.
Drugi transfer to również powrót do sportu, tylko po zdecydowanie dłuższym rozbracie. Filip Gęsiorski ostatni oficjalny mecz w barwach Górnika Złotoryja zagrał 21 września 2013 roku, przeciwko Czarnym Rokitki. Błyskotliwy skrzydłowy doznał wówczas kolejnej kontuzji kolana, która na dłuższy czas przerwała jego przygodę z piłką. Obecny na tamtym meczu Arkadiusz Paluch żałował młodego pomocnika, zauważając jego atuty. Teraz, jako opiekun Pogoni Świerzawa, chce go sprowadzić pod swoje skrzydła. Gęsiorski miał dołączyć do aktualnego lidera jeleniogórskiej A-klasy już jesienią, jednak tak się nie stało.
Wszystko wskazuje na to, że były zawodnik Górnika Złotoryja podejmie treningi zimą, częściowo rozwiązując kłopoty Arkadiusza Palucha z obsadzeniem pozycji ofensywnych.