4 liga odrabia zaległości: Złotoryja liczy na Hanieckiego!
ZŁOTORYJA. Najbliższa środa przyniesie nadrabianie czwartoligowych zaległości. Odwołane spotkania szesnastej kolejki zaplanowano na pierwszy dzień maja, natomiast starcia, do których nie doszło przed trzema tygodniami, zostaną rozegrane jutro. Środowe mecze będą miały spory wpływ na układ dolnych rejonów tabeli, bo z ekip walczących o utrzymanie, wolne ma tylko Sparta Grębocice. Kibiców w naszym regionie najmocniej ciekawi rywalizacja beniaminków, czyli pojedynek między Górnikiem Złotoryja i Odrą Ścinawa.
Liderujący Apis Jędrzychowice zagra z Górnikiem Boguszów- Gorce i po przegranej z Orkanem Szczedrzykowice zechce sobie poprawić humory. Okazja będzie kapitalna, ponieważ Górnik zajmuje odległe czternaste miejsce, więc mimo atutu własnego boiska z pewnością nie będzie faworytem.
Trudna przeprawa czeka innego beniaminka – Sudety Giebułtów, które w teorii będą gospodarzem meczu z Olimpią Kowary, jednak do starcia dojdzie na obiekcie siódmego obecnie zespołu IV ligi i to Olimpia będzie miała większe szanse na wygraną, nawet mimo kiepskiego startu w rundzie wiosennej.
Do bardzo ważnego meczu dojdzie w Kamiennej Górze, gdzie miejscowa Olimpia podejmie Nysę Zgorzelec. Gospodarze zamykają tabelę, natomiast zespół ze Zgorzelca jest trzynasty, więc stawka spotkania jest wyjątkowo wysoka, zwłaszcza, że wiosną odrodził się Górnik Złotoryja, który wygrał oba spotkania w rundzie rewanżowej i w środę również nie będzie stał na straconej pozycji.
Podopieczni Eugeniusza Oleśkiewicza jak na razie kapitalnie wykorzystują grę przed własną publicznością. O ile pokonanie Olimpii Kamienna Góra było wręcz obowiązkiem złotoryjan, to w sobotniej rywalizacji ze Stalą Chocianów gospodarzom dawano raczej małe szanse. Beniaminek sprawił jednak niespodziankę, minimalnie pokonując wyżej notowanego rywala.
Teraz Górnik podejmie Odrę Ścinawa, a więc zespół, który również od niedawna występuje w IV lidze. Ligowa tabela przemawia za podopiecznymi Tomasza Wołocha, lecz pozostałe aspekty mogą być po stronie Górnika.
Ścinawianie wiosną robią to, co do nich należy. W pokonanym polu zostawili Olimpię Kamienna Góra, wygrywając 3:0, a tydzień wcześniej zremisowali w Mirsku z tamtejszym Włókniarzem, choć przez całe spotkanie byli stroną przeważającą. Odra zanotowała również porażkę, w zaległym meczu 12. kolejki, minimalnie przegrywając z AKS-em Strzegom.
Okres przygotowawczy w wykonaniu zespołu trenera Wołocha mógł napawać optymizmem, bo Odra pokonała Czarnych Dziewień, Orlę Wąsosz, Konfeks Legnica, Iskrę Księginice, Odrę Chobienia i juniorów młodszych Miedzi Legnica . Jedyny remis padł w starciu z Centralną Ligą Juniorów Starszych Miedzi Legnica. Sposób na ścinawian znaleźli tylko juniorzy Chrobrego Głogów, którzy w ostatnim meczu kontrolnym zwyciężyli aż 5:0.
W przerwie zimowej Górnik wzmocnił skład trzema młodymi zawodnikami Miedzi Legnica, natomiast Odra przeprowadziła jeden z najgłośniejszych transferów, sprowadzając Ariela Famulskiego z Klubu Sportowego Polkowice. Pomocnik poza grą w III lidze, ma w CV debiut i gola w Ekstraklasie, którego zdobył w meczu z Lechem Poznań, kiedy występował w Zagłębiu Lubin.
Jesienny pojedynek obu ekip był kapitalnym widowiskiem. Chwilę przed przerwą prowadzenie Odrze zapewnił Grzegorz Lichwa, a zaraz po zmianie stron podwyższył Damian Smolny. Wydawało się, że jest już po meczu i Odra pewnie zgarnie trzy punkty. Nieco inny pomysł na to spotkanie miał jednak Bartosz Haniecki, który w niespełna kwadrans trzykrotnie pokonał Macieja Łacha, zapewniając tym samym Górnikowi jedyną wygraną w pierwszej części sezonu.
Górnik Złotoryja – Odra Ścinawa
11.04.2018, godzina 17:00
Pozostałe spotkania:
Sudety Giebułtów – Olimpia Kowary 17:00 (w Kowarach)
Górnik Boguszów Gorce – Apis Jędrzychowice 17:00
Olimpia Kamienna Góra – Nysa Zgorzelec 17:00