Stal triumfuje w turnieju OZPN cz. 2 (FOTO)
ZŁOTORYJA. Druga część turnieju z okazji 40- lecia OZPN-u Legnica nie przyniosła już takich niespodzianek, jak ta rozgrywana w hali Zespołu Szkół Ogólnokształcących. Triumfatorami rozgrywek grupowych były najwyżej rozstawione ekipy, jednak jak się później okazało, najważniejsze łupy wpadły w ręce tych, którzy rywalizację zakończyli znacznie wcześniej. Puchar za pierwsze miejsce i przepustkę do finału finałów wywalczyła Stal Chocianów, a trzecie miejsce wywalczyła rewelacja rozgrywek – Płomień Michów, pokonując w derbowym pojedynku Chojnowiankę Chojnów.
IV grupa nie miała zdecydowanego faworyta. Najwyżej sklasyfikowani chojnowianie, w rozgrywkach ligowych zdecydowanie odstają od reszty stawki, więc zajmujące odpowiednio drugie i trzecie miejsce w A-klasie Przyszłość Prusice oraz Wilki Różana miały spore szanse na awans. Zespół dowodzony przez Ryszarda Gadowskiego przebył jednak fazę grupową jak burza, w pokonanym polu zostawiając wszystkich przeciwników, nie tracąc przy tymi ani jednej bramki.
Jako druga, awans zapewniła sobie Skora Jadwisin, która mierzyła się z dwoma przedstawicielami „B-undesligi” i ligowym rywalem, czyli KS-em Męcinka. Lider III grupy legnickiej A-klasy musiał uznać wyższość zespołu z Męcinki, jednak wcześniej pokonała zarówno Mewę Goliszów jak i Sokoła Sokołowiec, zapewniając sobie pierwsze miejsce. B-klasowicze wyświadczyli Skorze przysługę, urywając punkty Męcince i pozbawiając ją tym samym szans na pierwszą lokatę.
W ostatniej z grup pewny triumf zaliczył Górnik Złotoryja, który wyrósł na poważnego kandydata do końcowego triumfu. Zespół Mirosława Zielenia nie patyczkował się z przeciwnikami, zdobywając komplet punktów, legitymując się przy tym bilansem bramkowym 9:0. Znacznie więcej oczekiwaliśmy od ekipy sędziów, jednak jak informowali kibice, część arbitrów ma szkolenie, które uniemożliwiło im przyjazd do Złotoryi, a wystawiony dziś skład mocno odbiega, od tego który biega po parkietach Jaworskiej Ligi Halowej. Dobre recenzje zebrał jednak Grzegorz Woronok, który między słupkami miał sporo okazji do zaprezentowania swoich umiejętności i co najważniejsze, znaczną ich część wykorzystał.
Prawdziwa gra rozpoczynała się jednak od drugiej fazy, w której obok gospodarzy oglądaliśmy Chojnowiankę i Skore. To właśnie dwie ostatnie ekipy rozpoczęły bój o wielki finał. Powtórki z A-klasowych zmagań nie było, tym razem Chojnowianka pewnie i zasłużenie wygrała, wbijając rywalowi trzy gole.
W drugim spotkaniu mieliśmy turniejowy klasyk, czyli mecz pomiędzy zespołami ze Złotoryi i Chojnowa. Na parkiecie długo utrzymywał się remis, jednak gospodarze przed końcową syreną zdołali zadać jeden cios, dający im trzy punkty. Autorem gola dającego zwycięstwo był Fabian Gałaszkiewicz, zawodnik pozyskany przed rozpoczęciem trwającego sezonu z… Chojnowianki!
Drużyna trenera Gadowskiego mogła już tylko trzymać kciuki za Skorę, bo jej niska wygrana z Górnikiem, pozwoliłby Chojnowiance wejść do finału. Tak się jednak nie stało, a gospodarze po raz kolejny zapewnili sobie jednobramkową wygraną, dołączając do Stali Chocianów, czekającej już na poznanie rywala.
Nim jednak rozpoczął się wielki finał, w starciu o III miejsce oglądaliśmy derby gminy Chojnów. Skazywany na pożarcie Płomień Michów nie przestraszył się wyżej notowanego rywala i postawił Chojnowiance naprawdę ciężkie warunki. Rewelacja turnieju potwierdziła swój status, wykorzystując sytuację podbramkową. Płomień mógł zwyciężyć wyżej, jednak napastnikom brakowało zimnej krwi. Jeden gol jednak na Chojnowiankę wystarczył i puchar za III miejsce pojechał do Michowa.
W meczu na szczycie za faworyta uchodziła Stal, która oprócz świetnych zawodników, przywiozła do Złotoryi wiernych fanów, wspierających chocianowian. Większość spotkania była przeciętna. Żadna z ekip nie chciała się otworzyć, by nie przyjąć kontry, ale po jednej z szybkich akcji, gracz „Stalówki” wykorzystał sytuację sam na sam z Łukaszem Łuniewskim i… rozpoczął zabawę.
Teraz Górnik musiał odważniej zaatakować. Już po kilkunastu sekundach od straty gola, z powietrza, potężnie uderzył Marcin Grubczyński, jednak golkiper chocianowian pewnie złapał piłkę. W odpowiedzi, Stal niemal skopiowała akcję, po której padł gol, ale Łuniewskiego wyręczył tym razem Dawid Kufel, wybijając futbolówkę z linii bramkowej. Do ostatnich sekund walka na parkiecie nie ustawała, ale wynik nie uległ już zmianie i zwycięzcą pierwszego turnieju eliminacyjnego z okazji 40- lecia Okręgowego Związku Piłki Nożnej w Legnicy została STAL CHOCIANÓW.
Po zakończonych meczach, Pani Maria Kajdan w towarzystwie burmistrza Złotoryi Roberta Pawłowskiego podziękowała zawodnikom oraz organizatorom, zapewniając, że dołoży wszelkich starań, by tego rodzaju turnieje na stałe zagościły w kalendarzu imprez.
Zwycięskie zespoły zostały uhonorowane trofeami, a triumfatorzy z Chocianowa na pożegnanie ze Złotoryją rozpoczęli mistrzowską fetę ze swoimi kibicami.
- Dziś mieliśmy wspaniałą inaugurację obchodów 40- lecia naszego związku. Cały rok 2016, jest dla nas rokiem jubileuszowym, więc to doskonała okazja, by oddać klubom to, co im się zwyczajnie należy – naszą opiekę, naszą troskę o nie, także w okresach międzyrozgrywkowych. Kluby bardzo chętnie uczestniczą w rozgrywkach halowych, chcą rozgrywać mecze, a ta impreza pokazała nam, że warto takie przedsięwzięcia organizować! Mama nadzieję, że wkroczy ono na stałe do kalendarza imprez OZPN-u. Obiecałam jakiś czas temu turnieje, jak to nazwałam, „białej piłki” i jak widać pomysł się udał, bo styczeń jest doskonałą okazją do powrotu na boisko, co można było zauważyć dziś na parkiecie – powiedziała nam Pani Prezes Okręgowego Związku Piłki Nożnej, Maria Kajdan.
No cóż, nam pozostaje tylko przyklasnąć i czekać na kolejne rozgrywki. Wielki finał, z udziałem czterech ekip planowany jest 26 listopada. Kto, obok Stali Chocianów, w nim zagra? Odpowiedź poznamy w najbliższym czasie.
Fot.Bożena Ślepecka
{gallery}galeria/sport/16.01.16_Turniej_Pilki_halowej_W_Zlotoryi1_Fot_Bozena_Slepecka{/gallery}