Pogoń kusi Maciejskiego
Transferowa ofensywa Pogoni Świerzawa trwa w najlepsze. Lider jeleniogórskiej A-klasy dopiero co zakontraktował Piotra Gajka z Tatry Krzeniów, a już rozgląda się za kolejnymi wzmocnieniami. Najnowszym celem zespołu Arkadiusza Palucha jest Michał Maciejski, utalentowany napastnik Wilkowianki Wilków. Gdyby transakcja doszła do skutku, trener świerzawian miałby spokój w każdej formacji.
Tego sezonu Maciejski, podobnie jak cała Wilkowianka Wilków, nie może zaliczyć do udanych. Według portalu laczynaspilka w rundzie jesiennej zdobył on pięć goli, jednak długi czas występował z niedoleczoną kontuzją, co niejako może być usprawiedliwieniem gorszej formy.
Zamieszanie wokół napastnika Wilkowianki rozpoczęło się rok temu, kiedy po bardzo dobrym sezonie na trawie, niemal w pojedynkę ciągnął zespół w rozgrywkach Złotoryjskiej Ligi Halowej, zostając jej królem strzelców.
Momentalnie parol na Maciejskiego zagiął Górnik Złotoryja, lecz samemu zawodnikowi niespecjalnie chciało się zmieniać otoczenie. Mimo zgody swojego zespołu na treningi z Górnikiem, nie skorzystał z propozycji, zostając w Wilkowie. Arkadiusz Paluch od dawna jest wielkim fanem talentu Maciejskiego i teraz, kiedy ma argumenty w postaci świetnych wyników Pogoni, chciałby widzieć go w swoim zespole.
Transfer wydaje się być bardzo odległy. Nawet nie ze względu na Wilkowiankę, która funkcjonuje na zdrowych zasadach i nie blokuje zawodników, ale samego Maciejskiego. Napastnik Wilkowianki dobrze czuje się w obecnym zespole, więc ewentualne przekonanie go do zmiany barw byłoby sporym wyczynem.
Nie można jednak niczego przesądzać. Pozostaje nam czekać na dalszy rozwój wydarzeń.