Z kijkami przemierzyli Wulkany...

Już przed 7 rano w sobotę, w Złotoryjskim Ośrodku Kultury i Rekreacji, zaczęli gromadzić się uczestnicy dystansu 20 km, by odebrać pakiet startowy, napić się ciepłego napoju, przekąsić kanapkę lub owoc, zapoznać się z premierową wersją drukowaną naszego przewodnika "Stworzony przez dzieci - dla dzieci" - "Kijki zamiast telefonu"... Na miejsce przybyli także ratownicy z Jednostki Poszukiwawczo-Ratowniczej "Baryt".

Punktualnie o 7.30 wszyscy wyjechali dwoma wielkimi autokarami na miejsce startu, oddalone od Złotoryi ok. 20 km. To sławna Wielisławka - wygasły wulkan. Organy Wielisławskie - charakterystyczne skały porfirowe, sztolnie, ruiny, jaskinie... - to ewenement na skalę europejską! Padał drobny śnieg. Robiło się biało a termometr pokazywał zero stopni (temperatura odczuwalna ze względu na wilgotność - była dużo, dużo niższa ). Po krótkiej odprawie technicznej, omówieniu przebiegu trasy - nastąpiła rozgrzewka, którą poprowadziła Paulina Ruta, trener PSNW. Po rozgrzewce - start. Wszyscy razem, bez rywalizacji na czas. Rozpoczęła się wspólna wędrówka. 100 osób na trasie. Instruktorzy PSNW - Gosia i Bartek - prowadzą marsz, doskonale znają trasę...

W tym czasie w Złotoryi do startu przygotowują się uczestnicy "Średniego Przejścia Wygasłych Wulkanów"... Odbierali swoje pakiety idopytując o trasę.
O 11.45 startuje rozgrzewka dystansu 10 km. Przy murach obronnych w najstarszym mieście w Polsce zgromadziła się spora grupa uśmiechniętych uczestników z kijami. 0 godz. 12.00 grupa "Średniego Przejścia" wystartowała... Marsz prowadzili instruktorzy PSNW - Beata i Marek Drapikowscy. Droga nad zalew, potem wzdłuż Kaczawy w stronę Jerzmanic i Kruczych Skał. Robią kilka przerw na pogawędkę i wspólne zdjęcia...

W tym czasie do ZOK-u przychodzili uczestnicy "Małego Przejścia" - czyli dystansu 3 km. Jest ich prawie setka. To głównie rodziny z dziećmi, osoby niepełnosprawne, dla których dystans 10 czy 20 km o tej porze roku byłby zbyt wymagający. Byli też uczestnicy, którzy przyjechali pierwszy raz w ten region, by "wybadać teren", sprawdzić się, by w kolejnej edycji wystartować na dłuższym dystansie. Wśród uczestników jest Grzegorz z podopiecznymi (m.in. niewidomym Krystianem) oraz Michasia z rodziną, niepełnosprawna dziewczynka, która startuje w specjalnym wózku przy asekuracji rodziców. Rozgrzewka i o 14.00 start. Idziemy miastem, marsz prowadzi Paulina Ruta, opowiada o zabytkach, historiach związanych z miastem... O Muzeum Złota, o rynku, murach obronnych i pomniku przyrody. Po dotarciu do mety pokazuje chętnym dzieciom wygasły wulkan - Kostrzą Górę, którą ładnie tego dnia widać.

Ok. 14.30 - czas na przebranie i ciepły posiłek - pyszny, starannie przygotowany żurek z jajkiem ze sprawdzonych, domowych składników i z chlebem (był także dostępny chleb żytni na zakwasie, ale był także chleb ciemny i z ziarnami).

Po 15.00 w wypełnionej po brzegi sali kinowej odbyło się wręczenie wyróżnień i statuetek za współpracę z PSNW w 2018 roku oraz udział w projektach organizowanych przez PSNW w 2018 roku oraz medali "finiszera" wszystkim tym, którzy ukończyli marsz, na scenie głównej. Przez scenę przewinęło się "kilkaset osób. Medale wręczali instruktorzy PSNW - Ania i Agnieszka - przy współpracy burmistrza miasta Złotoryja.

Po zakończeniu wręczania wyróżnień i medali - nastąpiła ogólnopolska premiera cyklu filmów (5 odcinków) w reżyserii PSNW pn. "Polska Chodzi", który był prowadzony przez cały 2018 rok, współfinansowany przez Ministerstwo Sportu i Turystyki, na dużym ekranie kinowym - filmy przedstawiały rewolucyjne znaczenie i ogromną moc nordic walking w naszym życiu oraz obszary, w jakich nordic walking działa. Motto filmów: "...nordic walking to coś więcej...". Filmy to nasze 4 filary i odsłony nordic walking - to nasz kierunek dla nordic walking, czyli: integracja, zdrowie, turystyka i rekreacja.