Dobra lekcja od Kuźni (FOTO)
WOJCIESZYN. Zapowiadany przez nas sparing pomiędzy Orłem Wojcieszyn, a Kuźnią Jawor mógł podobać się kibicom. Choć grano w środku tygodnia, obaj trenerzy wytoczyli najcięższe działa, bo w ekipie Piotra Przerywacza obejrzeliśmy między innymi Patryka Borka, Rafała Majkę czy Marcina Bagińskiego, czyli zawodników, mających ogromny wpływ na rezultaty jaworzan. Choć kultura gry i posiadanie piłki było zdecydowanie po stronie Kuźni, Orzeł na pewno nie ma się czego wstydzić, stawiając trudne warunki wyżej notowanemu rywalowi.
Trener gospodarzy, Jarosław Konefał, wyjściową jedenastkę skompletował dokładnie tak samo jak kilka dni temu, kiedy Orzeł w meczu ligowym podejmował rezerwy Kuźni i w pierwszych minutach takie zestawienie zadawało egzamin, bo choć przyjezdni lepiej operowali piłką, to przedstawiciel B-klasy godnie stawiał czoła wyżej notowanemu rywalowi. Jaworzanie konstruowali pomysłowe akcje, jednak dobrze interweniował Krzysztof Piotrowski, w porę zażegnując niebezpieczeństwo. Patryk Borek miał nieco mniej pracy, ale niewiele brakło by skapitulował jako pierwszy, po zaskakującym strzale z dystansu Bartłomieja Hajduna.
Ostatecznie jaworzanie schodzili na przerwę z dwubramkowym prowadzeniem, bo najpierw w 24. minucie Seweryn Suchecki wykorzystał dobre zagranie z głębi pola i będąc sam na sam z Piotrowskim otworzył wynik meczu, a niedługo później po wymianie podań z Marcinem Bagińskim, technicznym strzałem z pola karnego popisał się Rafał Majka. Przyjezdni mieli jeszcze jedną okazję do podwyższenia prowadzenia, jednak Suchecki zbyt długo zwlekał z wyłożeniem piłki na pustą bramkę i Piotrowski ofiarną interwencją zdołał wybić futbolówkę.
Po zmianie stron obaj trenerzy dokonali kilku zmian, a już po kilkunastu minutach Orłowi udało się złapać kontakt. Na linii pola karnego z rywalami zatańczył Bartłomiej Hajdun i płaskim uderzeniem przy słupku pokonał wprowadzonego na plac gry Kacpra Folca. W 68. minucie prowadzenie Kuźni podwyższył Michał Mężyk, strzałem przy dalszym słupku zaskakując Piotrowskiego. Gospodarze nie mieli zamiaru odpuszczać wyżej notowanemu rywalowi i występujący gościnnie Dominik Kaleta wykorzystał sytuację sam na sam z bramkarzem, zmniejszając straty. Dziesięć minut przed końcem do siatki miejscowych znów trafił Rafał Majka. Doświadczony pomocnik dopadł do odbitej piłki, pewnym uderzeniem dając Kuźni czwarte trafienie. Ostatnie słowo należało jednak do Orła, bo Mariusz Adamiec po dwójkowej akcji z Hajdunem zdobył trzeciego gola.
- Najważniejsze, że miałem do dyspozycji szesnastu zawodników, a na treningu na pewno frekwencja nie byłaby tak dobra. Wszyscy swoje wybiegali, każdy się sprężył, walczył i chciał wypaść jak najlepiej na tle silnego rywala. Wynik pokazuje, że ambitnie walczyliśmy, Kuźnia też na pewno nie odpuszczała, także jestem bardzo zadowolony z tego meczu. Cieszy postawa, cieszy zachowanie, cieszy gra, obyśmy tak samo wyglądali w meczach ligowych – podsumował mecz Jarosław Konefał.
Z gry kontrolnej zadowolony był również opiekun Kuźni, Piotr Przerywacz.
- Celem było utrzymanie rytmu meczowego i udało się to zrealizować. Wiadomo, że inaczej gra się podczas treningu, a inaczej w meczu sparingowym. W mojej opinii Orzeł zagrał dobre zawody, nie wybijał piłek, unikał kopaniny i szukał gry piłką, a właśnie te cechy rywali dostrzegłem w niedzielnym meczu z naszymi rezerwami, dlatego chciałem z nimi zagrać. Miałem okazję sprawdzić chłopaków, którzy dostają mniej szans i dziś mieli okazję zaprezentować swoje możliwości na tle pierwszego zespołu, dlatego uważam, że dla obu stron był to pożyteczny sparing – ocenił.
Orzeł Wojcieszyn – Kuźnia Jawor 3:4 (0:2)
Hajdun, Kaleta, Adamiec – Suchecki, Majka x2, Mężyk
Orzeł: Piotrowski – Grygorcewicz, Łaznowski, Fundanicz, Szeliga, Adamiec, Ryter, Ł. Mikołajczyk, Hajdun, A. Mikołajczyk, Pawluk
Ponadto grali: Lęba, Majdan, Kaleta, Danielak, Kalinowski
Kuźnia: Borek – Wiśniewski, Dunaj, Kruczek, Olanin, Duda, Majka, Mężyk, Dworakowski, Suchecki, Bagiński
Ponadto grali: Nkwamu, Folc, Skoczylas
Fot. Dawid Graczyk
{gallery}galeria/sport/18-04-19-Orzel-Wojcieszyn-Kuznia-Jawor-fot-dawid-graczyk{/gallery}