Po zgrzycie z zespołem-trafi do innego klubu
Przed kilkoma tygodniami informowaliśmy, że Łukasz Romanek zamienia Chojnowiankę Chojnów na Radziechowiankę Radziechów (na zdjęciu). Napastnik trenował z zespołem Pawła Buńkowskiego przez cały okres przygotowawczy, jednak podczas ostatniego sparingu doszło do zgrzytu między zawodnikiem, a resztą zespołu i stało się jasne, że wiosną w Radziechowie nie będzie dla niego miejsca.
Jak wieść gminna niesie, Radziechowianka za pieniądze z transferu Romanka sprowadzi dwóch zawodników, których personalia są na razie trzymane w tajemnicy. Sam zainteresowany miał podobno propozycję z Orlika Okmiany, jednak ostatecznie wylądował w Burzy Gołaczów, która podobnie jak Radziechowianka, walczy o zachowanie A-klasowego bytu.
Jesienią Romanek występował w Chojnowiance, lecz wrócił do Radziechowa, by pomóc zespołowi w utrzymaniu. Nowy- stary klub załatwił transfer, ale nie zdążył zawodnika zarejestrować, więc Burza będzie musiała tylko dogadać się z Radziechowianką, co do kwoty odstępnego. Łącznie transfer ma oscylować w okolicach tysiąca złotych, a blisko połowę tej sumy ma wynieść rejestracja, bo napastnik przechodzi o poziom niżej ( z Okręgówki do A-klasy).
Burza Gołaczów przegrała ostatnio sparing z niżej notowanym Płomieniem Michów, co nie wróży dobrze przed rundą rewanżową. W klubie są podobno poważne braki kadrowe, które zaczęto łatać tuż przed ligą. W kuluarach mówi się, że oprócz Romanka, Burzę ma wzmocnić inny były napastnik Radziechowianki – Krzysztof Piechota.
