Ren But pokazał moc (FOTO)
ZŁOTORYJA. Mocno odmieniony KKS Ren But Złotoryja świetnie wszedł w nowy sezon III ligi dolnośląsko- lubuskiej. Złotoryjskie siatkarki nie dały najmniejszych szans rywalkom z UKS-u Ares LO Nowa Sól, w godzinę z delikatnym okładem odsyłając je do domu bez jakiejkolwiek zdobyczy. Inauguracja wypadła obiecująco nie tylko na parkiecie, bo frekwencja i atmosfera na trybunach z pewnością dodały złotoryjankom skrzydeł. Pozostaje mieć nadzieję, że zawodniczki utrzymają formę w kolejnych spotkaniach, a kibice jeszcze mocniej będą zagrzewać je do boju!
Mecz rozpoczął się od bardzo miłego akcentu, a mianowicie wręczenia przez prezesa Pawła Choczaja prezentu dla Marty Poplewskiej, która niedawno zmieniła stan cywilny. Zwycięstwo w spotkaniu z nowosolankami było więc wspaniałym prezentem, choć początek pierwszego seta zapowiadał ciężką przeprawę.
Bardzo długo oba zespoły szły łeb w łeb, jednak kilka dobrych ataków i bloków ze strony gospodyń, sprawiło, że na pierwszą przerwę techniczną KKS schodził przy prowadzeniu 15:12. Podopieczne trenera Janusza Bobera zachowywały dystans, w końcówce dodatkowo powiększając swoją przewagę. Pierwszą odsłonę zakończył as serwisowy Magdaleny Łucyszyn, ustalający wynik na 25:19.
W drugim secie jako pierwsze zapunktowały zawodniczki z Nowej Soli, jednak były to miłe złego początki, ponieważ po serii fatalnych odbiorów, połączonych z dobrymi atakami gospodyń, w kilka chwil zrobiło się aż 8:1! Reprezentantki KKS-u Ren But nie miały większych problemów z dowiezieniem tej pokaźnej zaliczki do końca, choć przed punktem kończącym drugą odsłonę pojawił się malutki kryzys, ale wtedy sprawy w swoje ręce wzięła kapitan – Dorota Chmielowska, która celnym atakiem zakończyła seta.
Trzecia, i jak się później okazało ostatnia, partia długo nie przynosiła większych emocji. Zawodniczki ze Złotoryi miały kilkupunktową przewagę, powoli zbliżając się do szybkiego zwycięstwa, lecz chwila dekoncentracji wystarczyła by było niebezpiecznie. Ares zdołał odrobić część strat i tablica wyników pokazywała rezultat 19:16, jednak złotoryjanki w porę się przebudziły, po efektownym bloku Małgorzaty Bober przypieczętowując przekonującą wygraną.
- Skład nam się mocno zmienił, bo część dziewczyn wyjechała na studia, ale jak widać znaleźliśmy następczynie. Dziś trener miał do dyspozycji dwanaście zawodniczek i cieszy fakt, że wszystkie dostały swoją szansę. Nawet kiedy na parkiecie meldowały się rezerwowe, gra nie wyglądała gorzej, więc widać w tym zespole potencjał. Ta kadra jeszcze nie była kompletna, ponieważ brakowało dwóch zawodniczek, a kolejne chętne mają zjawić się na najbliższym treningu – powiedział po piłce kończącej spotkanie Paweł Choczaj.
KKS Ren But Złotoryja – UKS Ares LO Nowa Sól 3:0 (25:19; 25:16; 25:20)
KKS: M. Bober, D. Chmielowska, M. Łucyszyn, A. Isaiewa, M. Poplewska, P. Browolejt, M. Duda, J. Chochorowska- Adamowicz, W. Wolniczek, E. Adamczak, A. Sierdzińska, W. Jurczyk.
Fot. Dawid Graczyk
{gallery}galeria/sport/05-10-19-KKS-RenBut-Zlotoryja-Ares-Nowa-Sol-fot-dawid-graczyk{/gallery}
