Napastnik stanie w bramce? Przyszłość rozpoczyna przygotowania!
PRUSICE. Piotr Potempa, podobnie jak kilku kolegów po fachu, zasiadł na ławce trenerskiej podczas przerwy zimowej, lecz nie miał możliwości debiutu w oficjalnym meczu. Jego Przyszłość Prusice miała toczyć zacięty bój o zachowanie bytu w klasie Okręgowej, jednak futbolowy paraliż spowodowany koronawirusem, pozwolił beniaminkowi pozostać na szóstym szczeblu rozgrywkowym. W zbliżającym się sezonie ekipie z Prusic wróżą rolę kopciuszka, ale kibice liczą, że ich pupile sprawią niespodziankę i będą punktować znacznie lepiej niż w poprzedniej kampanii.
Jednym z elementów, które mają pomóc Przyszłości w zrobieniu kroku do przodu, będzie otwarty trening, na który trener i zarząd zapraszają wszystkich zawodników chętnych do występów w klasie Okręgowej. Prusiczanie idą śladem wielu ekip z naszego regionu, a wspomnianą grę wewnętrzną zaplanowali na piątkową (19.06) sesję treningową, która ma się rozpocząć o godzinie 18.
Choć otwarty trening zostanie przeprowadzony za kilka dni, to Przyszłość jest „pod prądem” od kilku tygodni. Pierwsze zajęcia Piotr Potempa zorganizował tuż po zmniejszeniu obostrzeń, a jego zawodnicy szlifowali wówczas formę podzieleni na mniejsze grupy.
Przyszłość zaplanowała kilka najbliższych sparingów, lecz wszystko wskazuje na to, że lista licząca obecnie trzy zespoły, zostanie wydłużona. Na tą chwilę drużyna trenera Potempy zagra z występującym ligę wyżej KS-em Legnickie Pole, przedstawicielem jeleniogórskiej klasy „O” – Pogonią Świerzawa oraz będącym szczebel niżej Huraganem Nowa Wieś Złotoryjska.
Obecnie trwają rozmowy z dwoma kolejnymi drużynami, a mianowicie Chojnowianką Chojnów i Orłem Wojcieszów.
Choć w Prusicach okna transferowe nie należą do najbardziej emocjonujących, ponieważ klub stawia na miejscowych graczy, unikając sprowadzania armii zaciężnej, to tegoroczne lato może być nieco gorętsze. Działacze prowadzą rozmowy z pierwszymi kandydatami, dodatkowo licząc, że piątkowy trening zachęci kolejne nowe twarze.
Największym problemem może być obsada bramki, gdyż sprowadzony przed sezonem Marek Łukawski postanowił wrócić do Wilkowianki Wilków, a jego ewentualnym zastępcą był Adrian Sojka. O ile między słupkami Przyszłość ma z niego sporo pożytku, to występy w roli golkipera sprawiają, że trenerowi wypada zawodnik z pola, ponieważ Sojka na ogół występował jako… napastnik.
Do rozpoczęcia nowego sezonu zostało jeszcze sporo czasu, więc w klubie nie wykonują nerwowych ruchów i czekają na rozwój sytuacji.
Sparingi:
19.06 Otwarty trening (18:00)
KS Legnickie Pole
Pogoń Świerzawa
Huragan Nowa Wieś Złotoryjska